Fabiański już po zabiegu oka. Swoje szanse w bramce West Hamu dostanie Areola

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Fabiański już po zabiegu oka. Swoje szanse w bramce West Hamu dostanie Areola
Fabiański już po zabiegu oka. Swoje szanse w bramce West Hamu dostanie Areola
Fabiański już po zabiegu oka. Swoje szanse w bramce West Hamu dostanie AreolaProfimedia
KIlka dni temu David Moyes informował, że być może Łukasz Fabiański będzie potrzebował operacji i na pewno nie zagra w najbliższych spotkaniach. Teraz potwierdził, że Polak już jest po zabiegu i czeka go kilka tygodni przerwy.

Polski bramkarz doznał urazu w meczu z Nottingham Forest. W drugiej części gry przy jednej z interwencji został niefortunnie uderzony kolanem w głowę przez jednego z rywali. Pod jego okiem szybko pojawiła się opuchlizna, a on sam był zmuszony opuścić boisko. 

"Miał operację w tym tygodniu. Włożono mu specjalną płytkę do oka, miało to miejsce w czwartek. Sądzimy, że będzie ponownie dostępny po przerwie reprezentacyjnej" - powiedział Moyes. Do tego czasu West Ham zagra z Brighton i Aston Villą w Premier League oraz rozegra dwumecz z AEK Larnaca w Lidze Konferencji.

W ostatnich sezonach Fabiański był zdecydowanym liderem między słupkami Młotów. Od przyjścia do klubu w 2018 roku rozegrał dla klubu 164 mecze. Nie zmieniło tego nawet pojawienie się w Londynie Alphonse'a Areoli. Teraz to Francuz dostanie swoją szansę, a sytuację bramkarzy w zespole tłumaczył Moyes.

"Bardzo go lubimy. Tylko konsekwencja, doświadczenie i niezawodność Fabiańskiego powodowały, że Alphonse był poza drużyną. Wiemy, że mamy na ławce naprawdę dobrego bramkarza. Robi wszystko, by dostać się do zespołu" - powiedział Szkot.