Początek meczu zaczął się dobrze dla obu tenisistów, którzy pewnie wygrali swoje podania. Jedyne przełamanie nastąpiło w czwartym gemie. Wtedy Hubert Hurkacz przegrywał już 0:40, odrabiał straty, ale Djoković wykorzystał trzeciego break pointa.

Do końca pierwszej partii nie oglądaliśmy już żadnych przełamań i Serb wygrał 6:3. Gemy były bardzo krótkie, więc ta partia mimo wyniku 6:3, trwała zaledwie 36 minut.

Drugi set to świetna gra obu tenisistów przy swoich serwisach. Do stanu 5:4 dla Hurkacza aż 6 z 9 gemów kończyło się przy wyniku 40:0 dla podającego. Sytuacja zmieniła się przy podaniu Djokovicia. Polak prowadził 30:0, ale Novak potrafił się obronić.

Kolejny gem przyniósł pierwsze break pointy w drugiej partii. Najpierw Hurkacz obronił się asem serwisowym, a przy kolejnym Novak wyrzucił piłkę poza boisko. Przy równowadze Polak uderzył piłkę w siatkę z łatwej pozycji i Serb miał trzecią szansę na przełamanie, jednak ponownie Hubert nie złożył broni.

Ostatecznie Novak wykorzystał piątego break pointa, pięknym zagraniem po linii i serwował po zwycięstwo. Serb potwierdził dobrą formę i wygrał ostatniego gema do 0, pieczętując zwycięstwo w całym spotkaniu. 

Wynik meczu 1/4 turnieju ATP w Dubaju: 

Novak Djoković (1) – Hubert Hurkacz (5) 6:3; 7:5