Kamil Grabara zaprezentowany w VfL Wolfsburg, ale wraca do Kopenhagi

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Kamil Grabara zaprezentowany w VfL Wolfsburg, ale wraca do Kopenhagi
Zaktualizowany
Kamil Grabara zaprezentowany w VfL Wolfsburg, ale wraca do Kopenhagi
Kamil Grabara zaprezentowany w VfL Wolfsburg, ale wraca do KopenhagiVfL Wolfsburg / vfl-wolfsburg.de
Niemieckie Wilki pochwaliły się kontraktem podpisanym z polskim bramkarzem. Ma trafić na Volkswagen Arenę latem 2024, ale do transferu może dojść jeszcze wcześniej, w styczniowym oknie.

Nieoficjalne doniesienia sprzed kilku dni doczekały się potwierdzenia u źródła: VfL Wolfsburg opublikował dziś informację o podpisaniu umowy z Kamilem Grabarą. Bramkarz z Rudy Śląskiej ma być następcą Koena Casteelsa, który po rozgrywkach 2023/24 pożegna się z klubem z Volkswagen Areny.

Warunki finansowe i termin obowiązywania nie zostały zdradzone, ale Wilki przekonują, że to umowa długoterminowa. Z kolei Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl ustalił, że Grabara może trafić do Wolfsburga już przed rundą wiosenną obecnego sezonu.

Tę informację potwierdził następnie Fabrizio Romano, który dodał, że Wilki zapłacą za bramkarza aż 13,5 miliona euro. Jedna piąta tej kwoty trafi do Liverpoolu, który zapewnił sobie 20 proc. od przyszłej sprzedaży, gdy wypuszczał Polaka do Danii.

FC Kopenhaga, dla której Polak rozegrał dotąd prawie 90 meczów, potrzebuje usług swojego pierwszego bramkarza przede wszystkim w fazie grupowej Ligi Mistrzów i stąd klauzula o warunkowym wcześniejszym sprowadzeniu zawodnika do Niemiec.

Cytowany przez oficjalną stronę VfL Wolfsburg, Grabara zdradza, co go przekonało: "Sposób, w jaki VfL o mnie zabiegało, przekonał mnie bardzo szybko, że to będzie odpowiedni krok w karierze. Dlatego decyzja o przeprowadzce do Wolfsburga była dla mnie łatwa. Naprawdę nie mogę się doczekać, by odpłacić za zaufanie we mnie pokładane. A do tego czasu zrobię wszystko, by odnosić sukcesy z FC Kopenhaga i realizować cele z obecnym zespołem".