Świeżo upieczeni mistrzowie Bundesligi zbliżyli się o krok do zdobycia "potrójnej" korony po pokonaniu AS Romy 2:0 w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Europy w czwartek. Wcześniej dotarli do finału Pucharu Niemiec przeciwko Kaiserslautern.

Bayer Leverkusen, który zakończył 11-letnią passę Bayernu Monachium w Bundeslidze i zdobył swoje pierwsze trofeum od 1993 roku, w niedzielę uda się do zajmującego szóste miejsce Eintrachtu Frankfurt.

"Chcemy pozostać niepokonani i wiemy, że z każdym tygodniem będzie coraz trudniej. Każdy chce nas pokonać" – powiedział Alonso dziennikarzom.

"W ostatnich latach we Frankfurcie nie było łatwo, to zawsze trudny przeciwnik z elastycznym systemem gry. Nie mamy zbyt wiele czasu na przygotowania".

Hiszpan obejrzy mecz we Frankfurcie z trybun po tym, jak otrzymał czwartą żółtą kartkę w sezonie podczas remisu 2:2 z VfB Stuttgart w zeszłym tygodniu.

"Z trybun lepiej widać grę i mogę komunikować się z ławką rezerwowych" – powiedział. "Będę tęsknił za bezpośrednim kontaktem z drużyną podczas meczu, ale zawodnicy są wystarczająco inteligentni, aby indywidualnie decydować o sytuacjach na boisku".