Po zdobyciu historycznego trofeum z Obywatelami i pomimo nalegań Pepa Guardioli, aby nadal był jego przedłużeniem na boisku, niemiecki międzynarodowy wydaje się mieć jasny pomysł na swoje następne miejsce docelowe.
A jest nim nie kto inny jak Barcelona. To, że City zdecydowało się zapłacić 35 milionów za Kovacicia, aby uchronić się przed jego utratą, jest posunięciem, które klub z Katalonii przyjął z wielką radością. Postrzegają to, pomimo słów Guardioli o niepoddawaniu się, jako kapitulację wobec odmowy przedłużenia kontraktu przez Gundogana .
Dlatego też Alemany udał się do Monachium w najbliższą środę, aby spotkać się z nim i jego agentem i ostatecznie zamknąć transakcję. Oferta opiewa na trzy sezony, z czego kapitan Niebieskich jest bardzo zadowolony. Problem tkwi w gwarancjach związanych z możliwością rejestracji w LaLiga.
Barcelonę czeka jeszcze wiele operacji, aby spełnić wymagania LaLiga i jej planu rentowności i nawet wtedy musi najpierw zarejestrować zawodników, którzy przedłużyli swoje kontrakty. Potem przyjdzie kolej na nowych zawodników.
Z tych wszystkich powodów Gundogan domaga się gwarancji, że nie będzie żadnych problemów i że będzie dostępny od pierwszego dnia.