Po zapewnieniu sobie świetnego miejsca w lidze i miejsca w Lidze Mistrzów Girona nie nadąża w nowej kampanii, remisując z Realem Betis w pierwszym meczu, a następnie przegrywając z Atletico.
„To jedno z wyzwań, jakie mam jako trener, aby uzyskać najlepszą wersję każdego zawodnika, ustawiając licznik na zero, nikt nie może myśleć, że naszym celem jest ponowne zajęcie trzeciego miejsca” — powiedział Michel na konferencji prasowej.
„Zawsze będziemy porównywani, ale jasne jest dla nas, że jesteśmy drużyną, która musi pracować z pokorą, musimy się rozwijać, mamy dumę i chcemy być lepsi niż w zeszłym roku, będziemy próbować, ale zawsze będziemy trzymać się ziemi” - powiedział.
Pomimo wyniku Hiszpan wyciągnął pewne pozytywy ze swojego występu przeciwko „świetnej drużynie”.
„Nie patrzę za bardzo na wynik, ale musimy być szybsi w grze i musimy być bardziej agresywni z piłką i bez niej” – dodał. „W obronie i w sytuacjach wyjścia z pressingu spisaliśmy się dobrze”.
Girona będzie szukać swojego pierwszego zwycięstwa w La Liga w tym sezonie w czwartek, kiedy podejmie Osasunę.