Obecność Bellinghama podsyca nadzieje Realu Madryt na nadchodzącą kampanię LaLiga 2023/24

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Obecność Bellinghama podsyca nadzieje Realu Madryt na nadchodzącą kampanię LaLiga 2023/24

Bellingham na konferencji prasowej z mediami po wielkich letnich przenosinach do Realu Madryt
Bellingham na konferencji prasowej z mediami po wielkich letnich przenosinach do Realu MadrytReuters
Real Madryt liczy na to, że dzięki przybyciu angielskiego pomocnika Jude'a Bellinghama odzyska tytuł LaLiga z rąk Barcelony i powalczy o rekordowy 15. Puchar Europy.

Bellingham spełnia wszelkie oczekiwania, odkąd hiszpańscy giganci zainwestowali 103 miliony euro plus 30 milionów w dodatki, aby pozyskać go z Borussii Dortmund, dzięki czemu stał się drugim najdroższym transferem w historii klubu.

Zawodnik wywarł natychmiastowy wpływ na szatnię, a jego trener i koledzy z drużyny byli zachwyceni jego występami w meczach przedsezonowych.

Odejście napastników, w tym zdobywcy Złotej Piłki Karima Benzemy i reprezentanta Hiszpanii Marco Asensio, sprawiło, że Realowi brakuje siły ognia, a z zdegradowanego Espanyolu pozyskano jedynie Joselu.

Wciąż krążą plotki o możliwym transferze francuskiego napastnika Kyliana Mbappe, który powiedział, że nie ma zamiaru przedłużać kontraktu z Paris Saint-Germain.

Na razie jednak Realowi brakuje napastnika na najwyższym poziomie, który mógłby zastąpić Benzemę, a trener Carlo Ancelotti polega na wszechstronnym Bellinghamie, zmieniając system, którego używał w swoich poprzednich sezonach w Realu Madryt, kiedy wygrali Ligę Mistrzów w 2014 i 2022 roku.

Zamiast tradycyjnego 4-3-3, Ancelotti przyjął formację 4-4-2 w przedsezonowych meczach towarzyskich z Bellinghamem jako atakującym pomocnikiem i Brazylijczykami Viniciusem Jr. i Rodrygo jako środkowymi napastnikami.

Występy Bellinghama były szeroko chwalone w hiszpańskich mediach, a jego połączenie z Viniciusem podekscytowało Ancelottiego.

"Bellingham jest kompletnym pomocnikiem i różni się od innych, których mamy" - powiedział Włoch dziennikarzom podczas przedsezonowej podróży Realu do USA.

"To fantastyczny zawodnik. Drużyna musi przyzwyczaić się do jego jakości, która jest niezwykła. Jego pojawienie się na boisku jest bardzo ważne dla drużyny".

"Jest dla nas bardzo ważny, ponieważ ma dużo tempa i intensywności w swojej grze. Bardzo dobrze porusza się bez piłki, wchodzi w wolną przestrzeń i dodaje kolejną jakość do tego fantastycznego składu".

Real Madryt w sobotę na wyjeździe z Athletic Bilbao rozpocznie walkę o rekordowy, 36. tytuł mistrza Hiszpanii.