Klub z Nawarry, jak twierdzą, nie pozwoli na nadszarpnięcie wizerunku swoich kibiców, dlatego też wydali oświadczenie, w którym zaprzeczają rasistowskim oskarżeniom, jednocześnie uderzając w Real Madryt za to, że nie był w stanie zrobić "wspólnego zdjęcia obu drużyn pokazującego zjednoczenie wszystkich przeciwko rasizmowi", o co poproszono przed meczem.
Poniżej zamieszczamy w całości oficjalny komunikat Osasuny opublikowany na jej stronie internetowej we wtorek 19 marca.
"W świetle informacji opublikowanych w mediach po komunikacie Realu Madryt, które łączą El Sadar z rasistowskim zachowaniem, Osasuna pragnie wyjaśnić, że podczas sobotniego meczu nie wypowiedziano żadnej rasistowskiej przyśpiewki. Żądamy natychmiastowego sprostowania od mediów, które podały informacje niezgodne z rzeczywistością faktów i podejmiemy kroki prawne przeciwko tym, którzy upierają się przy fałszu. Klub nie będzie tolerował szargania reputacji kibiców Osasuny, którzy w całej swojej historii byli znani ze swojej antyrasistowskiej postawy.
Osasuna i jej kibice zawsze będą wspierać każdego piłkarza, który padnie ofiarą rasistowskich obelg, na które nie ma miejsca ani w sporcie, ani w społeczeństwie. Z tego powodu klub pragnie okazać swoją solidarność z zawodnikami takimi jak Vinicius Junior i Peter Federico Gonzalez, którzy kilka tygodni temu stali się celem okropnych, haniebnych i godnych potępienia rasistowskich ataków.
Zaangażowanie Osasuny w walkę z rasizmem sprawiło, że po raz kolejny przyłączyła się ona do kampanii "LaLigaVS", która w minionej kolejce skupiła się na tej kwestii z okazji Światowego Dnia Walki z Dyskryminacją Rasową. Piłkarze Osasuny wyszli na boisko, podobnie jak 17 innych klubów LaLiga EA Sports, w koszulkach upamiętniających kampanię. Real Madryt tego nie zrobił, ponieważ zdecydował się na spersonalizowanie własnej koszulki z hasłem antyrasistowskim. Podobnie Osasuna żałuje, że nie było możliwe zrobienie wspólnego zdjęcia obu drużyn pokazującego zjednoczenie wszystkich przeciwko rasizmowi, co zaproponowała drużyna Czerwono-Czerwonych i co miało miejsce na wszystkich innych boiskach LaLiga.
W każdym razie Osasuna zobowiązuje się do kontynuowania pracy nad podnoszeniem świadomości w celu wyeliminowania, nawet najmniejszych, zachowań niezgodnych z wartościami sportowymi. Te wartości sportowe muszą być również promowane przez zawodników z szacunkiem wobec przeciwników i sędziów, a obowiązkiem każdego klubu jest edukowanie swoich profesjonalistów w zakresie tych wartości.
Osasuna pragnie zakończyć ten komunikat, dziękując swoim kibicom, którzy w większości zachowali się znakomicie pomimo bolesnego wyniku. El Sadar po raz kolejny okazał się przyjaznym stadionem, na którym spora liczba kibiców rywali mogła bez problemu przywdziać barwy swojej drużyny, co niestety nie zdarza się jeszcze na innych stadionach, gdy podróżującymi są fani Osasuny. Kibice Osasuny po raz kolejny zachowywali się wzorowo, podobnie jak w ostatnim finale Copa del Rey pomiędzy obiema drużynami, gdzie pomimo 23 000 kibiców nie doszło do żadnego incydentu".