Z kim zagra Legia? Dla Ordabasy mecz w pucharach to święto, mimo że zwykle przegrywają

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Z kim zagra Legia? Dla Ordabasy mecz w pucharach to święto, mimo że zwykle przegrywają

Z kim zagra Legia? Dla Ordabasy mecz w pucharach to święto, mimo że zwykle przegrywają
Z kim zagra Legia? Dla Ordabasy mecz w pucharach to święto, mimo że zwykle przegrywająProfimedia
Już w czwartek Legia Warszawa rozpocznie swoją walkę o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji. W drugiej rundzie kwalifikacji na jej drodze stanie kazachskie Ordabasy Szymkent. W tej fazie eliminacji jesteśmy przyzwyczajeni do jej stałych bywalców, którzy co roku biją się z polskimi ekipami, ale akurat kazachska drużyna jest w tej kwestii inna, bo ma bardzo krótką historię i nikłe doświadczenie w pucharach.

Wszystko dlatego, że mimo że klub ten istnieje teoretycznie od 1949 roku, to bardzo długo miał inną nazwę. Ponadto w 2000 roku doszło do fuzji dwóch miejscowych klubów z Szymkentu, na których bazie powstał klub, który od 2003 nosi nazwę Ordabasy Szymkent

W sezonie 2001 (w Kazachstanie istnieje system gry wiosna-jesień) zajął on ostatnie miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej i spadł na jej zaplecze. Pierwsze spotkanie tego klubu z europejskimi pucharami to sezon 2011/12, gdy próbował się on dostać do Ligi Europy, ale takiej szansy nie dostał przez wysokie miejsce w lidze. Wszystko przez wygrany puchar kraju, który dawał im możliwość rywalizacji na kontynencie. 

Wówczas w Szymkencie udało się nawet odnieść malutki sukces, jeden z dwóch w całej historii rywalizacji tego zespołu w Europie - w pierwszej rundzie eliminacji wyeliminowała ona serbskie FK Jagodina po bezbramkowym remisie u siebie i wygranej 1:0 na wyjeździe. W drugiej rundzie nie było jednak żadnych szans z norweskim Rosenborgiem

Kolejne trzy próby w eliminacjach do Ligi Europy spełzły na niczym już po potyczkach z pierwszymi rywalami. Ordabasy nie brylowały nawet na swoim podwórku - możliwość gry w eliminacjach do Ligi Europy wywalczały często dzięki czwartemu miejscu w swojej lidze. Nie jest to przecież pierwszy kazachski klub, który przychodzi nam do głowy. Dla większości kibiców pewnie takim jest Astana

W sezonie 2015/16 porażka z izraelskim Beitarem Jerozolima, kampanię później łomot od serbskiego FK Cukaricki, a w rozgrywkach 2017/18 eliminacja z rąk bośniackiego Siroki Brijeg. Sukces nastąpił w sezonie 2019/20 - udało się wyeliminować gruzińskie Torpedo Kutaisi. W drugiej rundzie lepsza okazała się jednak czeska Mlada Boleslav. Rozgrywki 2020/21 to odpadnięcie po starciu z rumuńskim FC Botosani, aż wreszcie przyszedł czas na dwumecz z Legią

Czołówka tego sezonu ligi kazachskiej
Czołówka tego sezonu ligi kazachskiejFlashscore

Zgadza się, w tych krótkich akapitach mieszczą się wszystkie spotkania, jakie Ordabasy rozegrały w swojej historii w europejskich pucharach. Jeżeli więc Legia nie chce trafić na niechlubną listę ekip wyeliminowanych przez ten zespół, musi go pokonać. Nie powinno to być wyjątkowo trudne, bo zespół ten mimo że prowadzi obecnie w kazachskiej ekstraklasie, to w poprzednim sezonie zajął w niej dopiero piąte miejsce, a obecność w Lidze Konferencji zawdzięcza wygranemu pucharowi.

Ordabasy nigdy nie wygrały ligi, a w swojej gablocie mają tylko dwa wspomniane Puchary Kazachstanu. W ostatnich latach głównie kończyły zmagania ligowe poza podium. Nie powinna więc być to wyjątkowo trudna przeszkoda na drodze warszawiaków do kolejnej rundy.