Miejsce dla Szczęsnego w loży VIP było przygotowane już wcześniej (z kartką, na której widniało jego imię i nazwisko), a krótko po rozpoczęciu zawodów, czyli po godz. 21, światowe media obiegło zdjęcie polskiego bramkarza na trybunach.
34-letni golkiper, który w Barcelonie przebywa już od poniedziałku (przechodził testy medyczne), prawdopodobnie w środę zostanie piłkarzem tego zespołu. Ma podpisać kontrakt do zakończenia sezonu.
W połowie sierpnia Szczęsny rozwiązał kontrakt z Juventusem, a wkrótce potem ogłosił zakończenie kariery. Sytuacja zmieniła się przed tygodniem, gdy poważnej kontuzji kolana doznał podstawowy bramkarz Barcelony Marc-Andre ter Stegen (nie zagra do końca sezonu). Jego miejsce zajął na razie w pierwszym składzie dotychczasowy zmiennik, 25-letni Inaki Pena, ale klub chciał też bardziej doświadczonego golkipera. Dlatego ściągnięto z piłkarskiej "emerytury" Polaka.