"Chcę zostać z Czerwonymi Diabłami i dlatego tu jestem" - powiedział De Bruyne dziennikarzom na przedmeczowej konferencji prasowej na Węgrzech, przed meczem otwarcia Ligi Narodów z Izraelem, rozgrywanym na neutralnym terenie.
Przyszłość De Bruyne w Belgii była niejasna po mistrzostwach Europy w Niemczech, gdzie zasugerował, że martwi się o obciążenie swojego ciała wszystkimi meczami reprezentacji narodowej i Manchesteru City.
"Sezon zaczął się dla mnie dobrze. To będzie ciężki sezon. Jeśli nadejdzie moment, w którym to będzie za dużo, porozmawiam z trenerem" - powiedział dziennikarzom. "Przede wszystkim patrzę w przyszłość. Byłem trochę rozczarowany po mistrzostwach Europy, ale to było na kilka dni, a potem zaczyna się nowy sezon".
Mecz Belgia - Izrael w piątek o 20:45, śledź go z Flashscore
105 występów
33-letni De Bruyne zadebiutował w reprezentacji Belgii jako nastolatek w 2010 roku i zdobył 105 występów, strzelając 28 bramek. Kampania Ligi Narodów jest dla Belgów nowym początkiem po rozczarowujących mistrzostwach Europy, w których nie wyglądali najlepiej w fazie grupowej i odpadli w fazie pucharowej.
"Jak zawsze, chcemy grać jak najlepszy futbol. Jest kilku nowych zawodników i trener chce dać im szansę na rozwój" - powiedział De Bruyne. "Nie jesteśmy faworytem Ligi Narodów w grupie z Francją".
Brak Romelu Lukaku
Belgia zagra swój drugi mecz z Francuzami w Lyonie w przyszłym tygodniu i ponownie będzie musiała sobie poradzić bez najlepszego strzelca Romelu Lukaku, który opuścił dwa pierwsze mecze Ligi Narodów z powodu braku kondycji meczowej po przejściu do Napoli pod koniec okna transferowego.
"Fakt, że nie ma Romelu Lukaku oznacza, że muszę się dostosować. Rozumiem, dlaczego nie ma Romelu po jego transferze. Być może lepiej dla niego, aby odpoczął, ale na pewno wróci" - powiedział De Bruyne.