Al Rayyan rozpoczęło rozgrywki od porażki 1:3 z Al Hilal Jorge Jesusa i nie było im łatwo także w starciu z wicemistrzami Arabii Saudyjskiej.
Pierwsza połowa była wyrównana, a David Garcia z Kataru stworzył dobrą okazję, ale świetnie obronił strzał Bento, utrzymując wynik na wyrównanym poziomie.
Impas został jednak przełamany tuż przed przerwą, gdy Al Ghannan dośrodkował na głowę Sadio Mane, który zdobył pierwszego gola w meczu.
W drugiej połowie Cristiano Ronaldo odegrał główną rolę. Portugalski napastnik był zaangażowany w atak Al Nassr i w 49. minucie podwyższył na 2:0, ale bramka została anulowana przez VAR za spalony.
Pomimo tego momentu, Portugalczyk kontynuował swój charakterystyczny głód gry i w 76. minucie zdobył drugiego gola dla swojej drużyny, po dobrym zagraniu Al Ghareeba i pięknym uderzeniu lewą nogą. Świętując, napastnik zadedykował bramkę swojemu ojcu, który urodził się 30 września 1953 roku.
W końcówce spotkania Brazylijczyk Roger Guedes strzelił z dystansu, ale Al Nassr utrzymał wynik, dzięki czemu zdobył cztery punkty i zrównał się punktami w tabeli z Al-Saad.