Organizatorzy meczu w Mielcu przegrali z zimą. Spotkanie Stali z ŁKS-em przełożone

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Organizatorzy meczu w Mielcu przegrali z zimą. Spotkanie Stali z ŁKS-em przełożone
Organizatorzy meczu w Mielcu przegrali z zimą. Spotkanie Stali z ŁKS-em przełożone
Organizatorzy meczu w Mielcu przegrali z zimą. Spotkanie Stali z ŁKS-em przełożonePAP
Niemal cała murawa stadionu w Mielcu w sobotę o godz. 12.30 była pokryta śniegiem. Wówczas miał się rozpocząć mecz PKO BP Ekstraklasy piłkarskiej miejscowej PGE FKS Stali z ŁKS Łódź. Ze względu na warunki atmosferyczne został on przełożony.

Trzy godziny przed planowanym jego początkiem mielczanie informowali: "My się zimy nie boimy". Jednak ciągłe opady śniegu i niekorzystne prognozy spowodowały, że piłkarze na obiekcie przy ul. Solskiego 1 w sobotę nie wystąpili. Murawa była ciężka i gra na niej groziła kontuzjami zawodników.

Gdy jeszcze nie było ostatecznej decyzji trener łodzian Piotr Stokowiec powiedział dla Canal+: "Ostatnia rzecz, o której chcemy mówić, to o pogodzie. Przyjechaliśmy tu gotowi do walki".

Opiekun Stali Kamil Kiereś zwrócił uwagę, że jego drużyna jest na fali. W dwóch poprzednich spotkaniach pokonała najpierw Górnika Zabrze (2:1), a potem Pogoń Szczecin (3:2).

W środę ma rozegrać - na własnym stadionie - mecz 1/8 finału Pucharu Polski (z Widzewem Łódź). Prognozy pogody na początek przyszłego tygodnia są korzystne. W poniedziałek i we wtorek w Mielcu ma być co prawda mróz, ale także świecić słońce.

"Nowy termin spotkania zostanie podany w oddzielnym komunikacie" - poinformowała Stal.