Nowy napastnik Romy odpowiedział na krytykę ze strony tych, którzy zarzucają mu, że po trzech meczach wciąż nie strzelił gola w nowym klubie.
Zero goli w trzech meczach spowodowało pierwsze słowa krytyki w stronę środkowego napastnika Giallorossich, Artema Dovbyka, za którego latem zapłacono 35 milionów euro, aby pozyskać go z Girony.
Po meczu z Juventusem bronił go jego trener, Daniele De Rossi, natomiast dziś rano w mediach społecznościowych ukraiński napastnik odpowiedział hejterom następująco: "Chcę dawać więcej drużynie, ale jest pewien proces, którego nie da się uniknąć. Wytrwałość i ciężka praca są kluczem do wszystkiego".