Spalletti wybiera się na urlop i przyznaje, że odejście z Napoli będzie trudne

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Spalletti wybiera się na urlop i przyznaje, że odejście z Napoli będzie trudne
Spalletti poprowadził Napoli do pierwszego tytułu od 33 lat
Spalletti poprowadził Napoli do pierwszego tytułu od 33 latReuters
Trener Luciano Spalletti przyznaje, że nie zdawał sobie sprawy, jak trudno będzie mu opuścić Napoli po tym, jak poprowadził je do tytułu Serie A po raz pierwszy od 1990 roku.

Spalletti poprosił o urlop, mówiąc, że jego odejście z klubu było właściwą decyzją po tym, jak dał z siebie wszystko.

"Nie mam już energii, aby sprostać standardom tego, co ludzie tak bardzo kochają, więc muszę zrobić dwa kroki wstecz i odejść" – powiedział Spalletti na konferencji prasowej w sobotę.

"Nie jestem kimś, kto łatwo zmienia poglądy i zdecydowałem się odejść, ponieważ czuję, że dałem z siebie wszystko".

Spekulacje na temat przyszłości Spallettiego pojawiły się po zdobyciu tytułu przez Napoli w zeszłym miesiącu, a prezydent klubu Aurelio De Laurentiis twierdził, że osiągnęli porozumienie podczas kolacji, zanim trener potwierdził swoją decyzję w poniedziałek.

"Po zwycięstwie Scudetto prezydent powiedział wszystkim rzeczy, które wolałbym, aby najpierw powiedział bezpośrednio do mnie. Kiedy się spotkaliśmy, wyjaśniliśmy sobie wszystko w ciągu 15 minut... Opuściłem tę kolację z prezydentem mówiąc, że Napoli będzie miało wspaniałą przyszłość", dodał.

Spalletti, który objął stery Napoli w 2021 roku, był wdzięczny za chwile, które dał mu klub i kibice, ale powiedział, że nie będzie w stanie powtórzyć "tej radości, na którą zasługują kibice", dodając, że pomimo trudnej decyzji musi ją uszanować.

"Dziękuję wszystkim, których spotkałem w ciągu tych dwóch niezapomnianych lat, grupie niezwykłych graczy, miastu z fanami na całym świecie i wszystkim dzieciom, które mnie przytuliły i pokazały przyszłość Azzurri".

"Podoba mi się pomysł zostania honorowym obywatelem Neapolu, powrotu tutaj 10 lat później i bycia nadal uważanym za przyjaciela dla wielu.

"W ciągu ostatnich kilku dni zdałem sobie sprawę, jak trudna jest to decyzja. Opuszczam drużynę, która jest silna pod każdym względem, która ma fundamenty, na których można budować. Miłość, która mnie otacza, daje mi siłę, by nadal akceptować tę decyzję" – dodał.