Polki przegrały z Turczynkami 2:3 w towarzyskim meczu siatkarek

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Polki przegrały z Turczynkami 2:3 w towarzyskim meczu siatkarek

Polki przegrały z Turczynkami 2:3 w towarzyskim meczu siatkarek
Polki przegrały z Turczynkami 2:3 w towarzyskim meczu siatkarekPAP
Polskie siatkarki przegrały z Turcją 2:3 (26:24, 23:25, 22:25, 25:22, 10:15) w towarzyskim meczu rozegranym w Mielcu. Oba zespoły zagrają w tym samym mieście także w sobotę.

To był drugi mecz w ciągu kilku dni, w którym biało-czerwone rywalizowały z Turczynkami. W środę w Krośnie wygrały 3:0 (rozegrano jeszcze dodatkowy set, które wygrały Turczynki). Dla obu szkoleniowców trzy spotkania są ważnymi sprawdzianami przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy, które rozpoczną się już 15 sierpnia.

Półtora miesiąca temu oba zespoły spotkały się w fazie grupowej Ligi Narodów - w Hongkongu Polki po fantastycznym pojedynku wygrały 3:0. Rozgrywki okazały się niezwykle udane dla obu reprezentacji - Turczynki triumfowały, a biało-czerwone zajęły trzecie miejsce.

Pierwsza osłona była bardzo zacięta, a skończyła się dopiero po walce na przewagi. Przy wyniku 25:25 Turczynki dwa razy popełniły tzw. błędy własne.

Białe-czerwone dobrze rozpoczęły drugi set. Po serii trudnych zagrywek Agnieszki Korneluk było 7:3. Szybko jednak rywalki odrobiły straty, po chwili było 7:7. Potem Polki trzy razy miały przewagę czterech punktów (12:8, 19:15, 22:18), ale Turczyński doprowadziły do remisu po 23. Potem zdobyły dwa punkty.

Trzeci set stał pod znakiem inicjatywy Turcji. Polki popełnił za dużo błędów, szczególnie na zagrywce, aby móc myśleć o zwycięstwie. Jednak zdołały one doprowadzić do tie-breaka. W nim ponownie inicjatywa należała do siatkarek z Turcji. Gdy było 10:14 dobrym atakiem popisała się Melissa Vargas.

W Mielcu nie mogła zagrać z powodu kontuzji Martyna Czyrniańska. Z kolei w podwójnej roli wystąpiła Aleksandra Szczygłowska. Pod koniec drugiego i trzeciego seta weszła na boisko, aby pomóc zespołowi w przyjęciu. Potem zmieniła koszulkę i w dwóch ostatnich zagrała jako libero.

Piątkowe spotkanie było pierwszym międzynarodowym meczem, który odbył się mieleckiej hali widowiskowo-sportowej. Oficjalnie oddano ją do użytku w środę. Kolejny, sobotni pojedynek Polek z Turczynkami ma się rozpocząć w Mielcu o godz. 18.00.