W 1/4 LM odpadł polski zespół, ale awansowały drużyny Wołosz, Stysiak i Czyrniańskiej

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
W 1/4 LM odpadł polski zespół, ale awansowały drużyny Wołosz, Stysiak i Czyrniańskiej
W 1/4 LM odpadł polski zespół, ale awansowały drużyny Wołosz, Stysiak i Czyrniańskiej
W 1/4 LM odpadł polski zespół, ale awansowały drużyny Wołosz, Stysiak i CzyrniańskiejPAP
ŁKS Commercecon Łódź po raz drugi przegrał z Allianz Vero Volley Mediolan w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń i odpadł z rozgrywek. Do półfinału awansowały kluby polskich siatkarek – A. Carraro Imoco Conegliano oraz stambulskie Eczacibasi Dynavit i Fenerbahce Opet.

Łódzkie mistrzynie Polski po raz pierwszy w historii wystąpiły w najlepszej ósemce Ligi Mistrzyń, ale w pojedynku o półfinał nie miały większych szans z wiceliderem Serie A. Włoska drużyna w rewanżu łatwo i szybko wygrała dwa pierwsze sety, co przesądziło losy awansu.

Nie ma już polskiego zespołu w Lidze Mistrzyń, są za to polskie reprezentantki. Drużyna Joanny Wołosz – A. Carraro Imoco - miała niezwykle wymagającego rywala - ubiegłorocznego triumfatora VakifBank Stambuł. Mistrzynie Włoch po raz drugi wygrały 3:1 i w półfinale zmierzą się z Eczacibasi Dynavit, w którym występuje Martyna Czyrniańska.

Turecka ekipa dwukrotnie po tie-breakach pokonała Savino Del Bene Scandicci. Czyrniańska jednak rzadko pojawia się na boisku – oba ćwierćfinałowe spotkania oglądała z ławki rezerwowych.

W półfinale zagra też Fenerbahce, w którym występuje Magdalena Stysiak, a trenerem jest selekcjoner biało-czerwonych Stefano Lavarini. "Żółte kanarki" zrewanżowały się siatkarkom ze Stuttgartu za porażkę w pierwszym meczu (2:3) i wygrały 3:1. Polska atakująca wchodziła na boisko z ławki rezerwowych i zdobyła cztery punkty.