Zdecydowanie lepiej w mecz weszli gracze Aluronu CMC Warty Zawiercie, którzy po znakomitych serwisach Miguela Tavaresa prowadzili 6:0. Ta przewaga rosła z każdą kolejną minutą. Po dobrej zagrywce Kwolka było już 16:8, a ostatecznie set zakończył się wynikiem 25:13.
Dużo lepiej rzeszowianie radzili sobie w drugiej partii. Dzięki dobrym zagrywkom Jakuba Kochanowskiego wyszli na prowadzenie 6:3, ale po chwili był już remis – 9:9. Kolejne fragmenty meczu były bardzo wyrównane aż do stanu 19:19. Wtedy dobrze blokiem pograli goście, asa serwisowego dołożył Fabian Drzyzga i Resovia odskoczyła, wygrywając 25:22.
Trzeci set, mimo że zakończył się wynikiem 25:23, był pod kontrolą Resovii. Od stanu 4:4 nie pozwolili gospodarzom nawet przez moment dojść do wyrównania, pilnując przewagi. Czwarta odsłona to już totalna dominacja Asseco, którzy wygrali 25:17. MVP spotkania został Jakub Bucki.
Teraz rywalizacja przeniesie się do Rzeszowa, gdzie zespoły powalczą o przybliżenie się do wywalczenia brązowego medalu za sezon 2022/23.
Aluron CMC Warta Zawiercie – Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (25:13; 22:25; 23:25; 17:25).