Petra Kvitova pozbawia Jelenę Rybakinę słonecznego dubletu w Miami

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Petra Kvitova pozbawia Jelenę Rybakinę słonecznego dubletu w Miami
Petra Kvitova była ogromna!
Petra Kvitova była ogromna!
AFP
Po niesamowitym tie-breaku w pierwszym secie, Petra Kvitova pokazała swój najlepszy swój tenis i zgasiła Jelenę Rybakinę. Czeszka w wieku 33 lat wróciła na szczyt i powróci do najlepszej dziesiątki WTA!

Jelena Rybakina była o krok od upragnionego słonecznego dubletu (sunshine double). Wygrawszy w Indian Wells, Kazaszka grała w finale w Miami z jedną z najsłynniejszych weteranek WTA Tour, Petrą Kvitovą. Czeszka nigdy nie dotarła do ostatniej czwórki na Florydzie i była zdeterminowana, by zatrzymać rywalkę.

Już na początku meczu zdobyła dwa break pointy, które Rybakina uratowała swoim podaniem. Kazachska zawodniczka utrzymała swoje podanie, wychodząc na prowadzenie w odpowiednim momencie. Gemy serwisowe przebiegały spokojnie, ale Kvitova była gotowa do ataku przy najmniejszej okazji.

Ta okazja nadarzyła się w postaci break pointa przy stanie 4:4. Czeszka wykorzystała drugą piłkę, by sprowokować rywalkę do błędu. Serwowała w tym momencie z widokami na wygranie seta, ale - gdy nadarzyła się okazja - Rybakina natychmiast przełamała.

Po dwóch szybko zakończonych gemach serwisowych, set rozstrzygnął się w tie-breaku. W tym aspekcie Rybakina jest doskonała, bo w 2023 roku jeszcze nie przegrała żadnego. Posypały się asy, ale Kvitova stawiała opór. Decydująca partia stała się niewiarygodna pod względem długości i jakości wymian. W końcu Petra Kvitova doprowadziła do 16-14 i skończyła seta po 65 minutach walki!

Cóż to był za występ Kvitovej!

Z całym swoim doświadczeniem, Kvitova wiedziała, że będzie zabójcza, jeśli przełamie rywalkę wcześnie w drugim secie. Miała trzy break pointy przy pierwszym podaniu Kazaszki i trzeci był kluczowy. W następnym gemie udało jej się zdobyć break pointa i wyjść na prowadzenie 3:0.

Rybakina próbowała złapać kontakt, jednak nie dała już rady i przegrała 7:6 (14), 6:2. Petra Kvitova wróciła na zwycięską ścieżkę, co jest niesamowite, biorąc pod uwagę, gdzie była 12 miesięcy temu. Wisienką na torcie jest to, że w poniedziałek wróci do Top 10!