Alexander Zverev nigdy nie przepadał za Stanami Zjednoczonymi. "Nie jestem wielkim fanem Nowego Jorku. Jestem kimś, kto naprawdę lubi naturę i przebywanie na świeżym powietrzu. Tutaj tego nie ma", powiedział pochodzący z Hamburga tenisista, który i tak "nie ma czasu" na zwiedzanie światowej metropolii - i chce skoncentrować się tylko na polowaniu na tytuł w US Open 2024: "Ale wszyscy jesteśmy tutaj, aby grać w tenisa - a celem tutaj jest nadal wygranie turnieju".
"Jestem w dobrej formie", powiedział Zverev przed meczem pierwszej rundy z rodakiem i szczęśliwym przegranym Maximilianem Martererem w poniedziałek. "Jeśli pokażę swój najlepszy tenis i będę w 100 procentach sobą, będę miał szansę powalczyć o tytuł". Jego ciało wróciło do zdrowia: "Czuję się dobrze".