Prezes ATP Andrea Gaudenzi powiedział w zeszłym tygodniu Financial Times, że prowadził rozmowy z Funduszem Inwestycji Publicznych (PIF) Arabii Saudyjskiej i innymi potencjalnymi inwestorami na temat projektów obejmujących infrastrukturę, wydarzenia i inwestycje technologiczne.
W raporcie zacytowano wypowiedź Gaudenziego, który powiedział, że każdy potencjalny inwestor musi szanować historię tego sportu i współpracować z obecnymi interesariuszami.
Alcaraz powiedział, że Arabia Saudyjska „ma moc organizowania wielu turniejów”. „Nigdy nie grałem tam oficjalnego turnieju i zobaczymy jak będzie w przyszłości, ale cóż, nie mam wątpliwości, że zagram tam w przyszłości”” - powiedział po niedzielnym zwycięstwie w Queen's Club.
Krytycy oskarżyli PIF o to, że służy krajowi do poprawy jego reputacji (zjawisko sportawshingu), ponieważ spotyka się z krytyką za nieprzestrzeganie praw człowieka.
Arabia Saudyjska zaprzecza oskarżeniom o łamanie praw człowieka i twierdzi, że chroni swoje bezpieczeństwo narodowe poprzez swoje prawa.
Podczas gdy Arabia Saudyjska nie była gospodarzem turnieju ATP, kilku czołowych graczy, w tym Daniił Miedwiediew i Stan Wawrinka, rywalizowało w pokazowym wydarzeniu Diriyah Cup, którego druga edycja odbyła się w zeszłym roku.
Arabia Saudyjska wpompowała również ogromne pieniądze w piłkę nożną, Formułę 1 i boks. Raporty z tego roku mówiły, że Jeddah był jednym z oferentów finałów ATP Next Gen, w których biorą udział najlepsi tenisiści do lat 21.