Ciąg dalszy sprawy Rubialesa. Hiszpańska prokuratura domaga się dla niego więzienia

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ciąg dalszy sprawy Rubialesa. Hiszpańska prokuratura domaga się dla niego więzienia
Rubiales ponownie przyciąga uwagę.
Rubiales ponownie przyciąga uwagę.Profimedia
Hiszpańscy prokuratorzy domagają się kary 2,5 roku więzienia dla Luisa Rubialesa (46 l.), byłego prezesa lokalnej federacji piłkarskiej, za pocałowanie w usta napastniczki Jenifer Hermoso (33 l.). W wyniku incydentu Rubiales zrezygnował ze stanowiska szefa Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej (RFEF). Oprócz kary, ma on zapłacić zawodniczce 60 000 euro odszkodowania, jak donosi agencja prasowa DPA.

Incydent miał miejsce po tym, jak hiszpańska drużyna kobiet pokonała Anglię 1:0 w finale zeszłorocznych mistrzostw świata. Hermoso została pocałowana w usta podczas pomeczowych uroczystości. Jeden rok z proponowanego wyroku jest za sam pocałunek, a reszta za presję, jaką miał wywierać na zawodniczkę po wspomnianym meczu.

Przeciwko Rubialesowi toczy się również śledztwo w innej sprawie. Dotyczy ona zarzutów oszustwa finansowego w związku z transferem Superpucharu Hiszpanii do Arabii Saudyjskiej. Policja przeszukała zarówno siedzibę RFEF pod Madrytem, jak i rezydencję Rubialesa w Granadzie.

Były urzędnik przebywa obecnie głównie na Dominikanie, gdzie pracuje dla innych związków sportowych, głównie baseballowych. W wyniku "afery pocałunkowej" Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) nałożyła na niego w październiku trzyletni zakaz działalności w piłce nożnej.