Krystian Wachowiak jest wychowankiem Zawiszy Bydgoszcz, a wciąż będąc w grupach młodzieżowych, reprezentował również barwy dwóch innych klubów z tego miasta, tj. BKS i CWZS.
Jako niespełna 17-latek przeszedł do Chojniczanki Chojnice, w której grał w juniorach, drugiej drużynie, aż w końcu nadszedł czas debiutu w pierwszym zespole. Miał on miejsce w kwietniu 2019 roku, a rywalem Chojniczanki była Warta Poznań.
Przez kolejne półtora roku był podstawowym piłkarzem drużyny, pokazywał się z bardzo dobrej strony i zainteresowała się nim Wisła Kraków. Zimą 2020 roku trafił do "Białej Gwiazdy" i szybko zadebiutował przeciwko Pogoni Szczecin. Na kolejny ligowy występ musiał czekać do kolejnego sezonu, kiedy w rundzie jesiennej zaliczył epizod przeciwko Wiśle Płock.
Więcej szans w lidze nie dostawał i trafił na wypożyczenie do GKS-u Tychy, w którym z czasem wywalczył miejsce w podstawowym składzie, ale po sezonie wrócił do już 1-ligowej Wisły Kraków.
Jesienią obecnego sezonu zaliczył 15 występów w Fortuna 1 Lidze, zazwyczaj wybiegając w podstawowym składzie. Grał choćby przeciwko Stali Rzeszów.
"Pamiętam tamten mecz. Bardzo podobała mi się atmosfera na trybunach i gra Stali Rzeszów, choć dla nas wynik się wtedy nie zgadzał" – uśmiecha się Krystian Wachowiak, który zimą został wystawiony na listę transferową i teraz wzmacnia Stal Rzeszów na zasadzie transferu definitywnego.
Krystian Wachowiak dotychczas zanotował 2 występy w Ekstraklasie, 57 w 1 lidze, 17 w 2 lidze oraz 5 w Pucharze Polski. Ze Stalą związał się półtorarocznym kontraktem, z opcją przedłużenia o kolejne 18 miesięcy.
"Bardzo się cieszę, że trafiłem do Stali. Moim celem jest oczywiście grać i wywalczyć z tym zespołem awans. Wierzę, że będziemy w stanie to zrobić" – powiedział Krystian Wachowiak.