Najwyżej średni mecz średniaków, Velde zabił marzenia Warty w Poznaniu

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Najwyżej średni mecz średniaków, Velde zabił marzenia Warty w Poznaniu
Zaktualizowany
Najwyżej średni mecz średniaków, derby Poznania dostarczą większych emocji?
Najwyżej średni mecz średniaków, derby Poznania dostarczą większych emocji?Tomasz Folta, Zagłębie Lubin SA
Zagłębie Lubin i Stal Mielec rozczarowały, nie mogąc znaleźć drogi do bramki rywali. W ofensywie obu drużyn zdecydowanie brakowało precyzji ostatnich dwóch podań, nieco lepiej było w strzałach, z których dwa lądowały na poprzeczkach. Remis 0:0 utrzymuje status quo, za to przełamanie znalazł w końcu Lech Poznań. Po czterech meczach bez gola udało się strzelić dwa i w ósmych z rzędu derbach Poznania wygrać z Wartą.

Lech Poznań – Warta Poznań (2:0)

Z jednej strony derby przyjaźni na trybunach, ale z drugiej – bezlitosna dominacja Lecha na boisku. Tak było w siedmiu ostatnich meczach Kolejorza z Wartą z rzędu, tyle że w ostatnich czterech meczach Lech nie był w stanie nikomu strzelić gola, stąd oczy zwrócone były głównie na drużynę trenera Rumaka. Lokomotywa z Bułgarskiej szukała miejsca na rozpęd, mając miażdżącą przewagę w grze piłką, tyle że w ostatniej tercji brakowało konsekwencji. Warta skupiała się na niskiej defensywie i szybkich przejściach z kontrą, co pozwoliło jej aż na trzy uderzenia w bramkę Mrozka w niewiele ponad pół godziny, podczas gdy Grobelny mógł stać spokojnie. 

Składy i noty za mecz Lech-Warta
Składy i noty za mecz Lech-WartaFlashscore

Warciarze pozwalali sobie na coraz więcej z biegiem gry i tylko jedna obawa pozostawała: z ŁKS-em zawodnicy Warty też mieli z gry więcej, ale to rywale wygrali. Drugą połowę znów otworzył strzał z dystansu Zielonych, ale po chwili Bułgarska mogła już świętować. Neutralizowany lub nieskuteczny do przerwy Kristoffer Velde otrzymał świetne podanie od Marchwińskiego i posłał strzał po ziemi między nogami obrońcy i tuż przy bucie ratującego się szpagatem Grobelnego. 

Scenariusz porażki z ŁKS-em zaczął się więc powtarzać, ponieważ zmuszona do bardziej otwartej gry i liczniejszego zaangażowania w ofensywę Warta musiała się otwierać, zapraszając Lecha do kolejnych prób zadania ciosu. Na kwadrans przed końcem Alan Czerwiński był sam na sam z Grobelnym, ale uderzył wprost w niego. Co nie udało się Alanowi, to zrobił Kristoffer Velde podczas kontry na 10 minut przed końcem, gdy uderzeniem od bocznej siatki zmieścił piłkę przy dalszym słupku! Nie było już mowy o powrocie Warty – Lech nie tylko złapał luz i pewność siebie, ale też pościg Zielonych za choćby golem kontaktowym był nieskuteczny.

Zagłębie Lubin – Stal Mielec (0:0)

Po Miedziowych wszyscy spodziewali się przed sezonem więcej, po Stali Mielec – zdecydowanie mniej. Jakby chcieli się zrehabilitować, gospodarze z Lubina bardzo pewnie weszli w mecz, dopiero po 10 minutach dopuszczając Stal do choćby próby stworzenia zagrożenia atakiem pozycyjnym. A że mielczanie nie pchali się pod bramkę Dioudisa, strzelało Zagłębie. Najpierw Chodyna, po uderzeniu którego tylko rykoszet od Matrasa ratował Kochalskiego. Później Bułeca, ale zbyt blisko rękawic golkipera Stali. 

Składy i noty za mecz Zagłębie-Stal
Składy i noty za mecz Zagłębie-StalFlashscore

Jeszcze Dąbrowski z dystansu i wydawało się, że już musi wpaść. Ale nic, nawet główka Ławniczaka z 23. minuty (obiła poprzeczkę) nie chciało minąć linii bramkowej. Po kolejnych 10 minutach huknął Kurminowski, dobijał Poletanović, ale w obu sytuacjach czujnie wybijał Kochalski. Dopiero w ostatnich kilku minutach do głosu doszli przyjezdni z Podkarpacia, ale tylko raz Domański sprawdził greckiego bramkarza Zagłębia. W porównaniu z tuzinem uderzeń lubinian Stal zrobiła niewiele, a mimo to do przerwy wyniku nie otworzył nikt.

Po co najmniej niezłej pierwszej części, druga bardzo długo pozbawiona była konkretów. Dopiero w ostatnim kwadransie temperatura z letniej zrobiła się ponownie nieco wyższa. Jaunzems uderzał jednak nieznacznie poza światło bramki, a po drugiej stronie Wdowiak był jeszcze mniej celny. Serca lubińskich kibiców musiały zabić mocniej, gdy Wołkowicz z dystansu huknął w poprzeczkę! To ostatni akcent wart uwagi w meczu, który u wszystkich zostawia niedosyt.

Wynik i statystyki meczu Zagłębie-Stal
Wynik i statystyki meczu Zagłębie-StalFlashscore