Frankowski: Każde zwycięstwo buduje, tak samo z Łotwą

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Frankowski: Każde zwycięstwo buduje, tak samo z Łotwą

Frankowski: Każde zwycięstwo buduje, tak samo z Łotwą
Frankowski: Każde zwycięstwo buduje, tak samo z ŁotwąProfimedia
Przemysław Frankowski był strzelcem jednej z bramek dla reprezentacji Polski podczas wygranego 2:0 towarzyskiego spotkania z Łotwą. Piłkarz Lens po końcowym gwizdku był zadowolony ze zwycięstwa biało-czerwonych.

Reprezentacja Polski z powodu słabej postawy w eliminacjach do Euro 2024, o awans na europejski czempionat będzie walczyć w barażach. W półfinale, 21 marca zagramy z Estonią. Polacy na otarcie łez po słabych eliminacjach, pokonali w meczu towarzyskim Łotwę 2:0.

"Myślę, że każde zwycięstwo buduje. Tak samo jak to z Łotwą. Za nami ciężki okres, ale przed nami jeszcze jest szansa na awans do mistrzostw Europy i zrobimy wszystko, żeby tam być. Dla nas nie ma znaczenia, z kim gramy. Wychodzimy na murawę i chcemy dać z siebie wszystko" - powiedział Frankowski.

Piłkarz Lens w dalszej fazie wypowiedzi nawiązał do meczu z Estonią, który biało-czerwoni będą musieli koniecznie wygrać, by nadal liczyć się w walce o awans na Euro 2024.

"Momentami nieźle to wyglądało, zawsze można wyciągnąć wnioski. Te dobre i te złe, bo nie oszukujmy się, że nie wszystko dobrze wyglądało. Cieszę się, że na koniec roku udało się wygrać i chcemy się jak najlepiej przygotować na marcowe spotkania. Musimy znać swoją wartość. Będziemy faworytem w meczu z Estonią, więc trzeba to wygrać" - przyznał Frankowski w pomeczowej rozmowie z TVP Sport.