Mecz Korony z Legią w Pucharze Polski nie jest zagrożony

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mecz Korony z Legią w Pucharze Polski nie jest zagrożony

Mecz Korony z Legią w Pucharze Polski nie jest zagrożony
Mecz Korony z Legią w Pucharze Polski nie jest zagrożonyPAP
Piłkarze Korony w meczu 1/8 finału Pucharu Polski zmierzą się w środę na własnym stadionie z Legią Warszawa. Spotkanie nie jest zagrożone. "Murawa będzie w lepszym stanie, niż podczas ligowego spotkania z Lechem" - powiedział PAP Przemysław Chmiel, dyr. MOSiR w Kielcach.

Ligowy mecz z zespołem z Poznania do końca stał pod dużym znakiem zapytania. Spotkanie toczone było w anormalnych warunkach atmosferycznych na grząskiej murawie przy gęsto padającym śniegu. Nie brak było głosów, że pojedynek nie powinien dojść do skutku. Wygląda jednak na to, że na środowy mecz Pucharu Polski murawa będzie w lepszym stanie, niż podczas sobotniego spotkania.

"Obawialiśmy się, że będzie gorzej. Daliśmy +odpocząć+ murawie w poniedziałek. Dopiero wieczorem została odśnieżona i wygląda dobrze. Mecz nie jest zagrożony, boisko i stadion są przygotowane do rozegrania środowego meczu" - zapewnił dyr. Miejskiego Ośrodka Sportu i rekreacji w Kielcach. Dodał, że spotkanie z Legią rozegrane zostanie w dużo lepszych warunkach atmosferycznych, niż to sobotnie.

"Nie ma zapowiedzi opadów, a to jest bardzo ważne. Płyta jest podgrzewana i śnieg opadając topi się, wchodzi w murawę i powoduje, że boisko jest nadmiernie przemoczone. To jest dla głównym problemem, bo na mokrym boisku każdy ślizg powoduje niszczenie murawy. Boisko jest w miarę podsuszone. Uważam, że piłkarzom będzie się zdecydowanie lepiej grało, niż w meczu z Lechem" - podkreślił Chmiel.

Do stanu murawy kieleckiego stadionu odniósł się także trener Kamil Kuzera podczas konferencji prasowej przed meczem z Legią.

"Każdy chciałby grać na super przygotowanej murawie, ale wiem, że klub robi wszystko, aby ona była jak najlepsza. Ale nie zamierzamy narzekać, na niektóre rzeczy nie mamy wpływu. Mamy wpływ na swoją formę i zaangażowanie. Musimy być przygotowani do gry w każdych warunkach" - zaznaczył szkoleniowiec.

Głównym celem kieleckiego zespołu na ten sezon jest zachowanie ligowego bytu, ale piłkarze Korony rozgrywki Pucharu Polski traktują bardzo poważnie.

"To jest tylko jeden mecz, w którym wszystko może się zdarzyć. Stać nas na to, żeby wygrywać w takich spotkaniach. Puchar Polski to piękna historia, a na jej końcu jest bardzo fajna rzecz i warto o nią powalczyć" - powiedział Kuzera.

Środowy mecz 1/8 finału Pucharu Polski Korony z Legią Warszawa rozpocznie się w Kielcach o godz. 21.