Real Madryt z łatwością pokonuje Celtę Vigo i zwiększa przewagę nad Atletico

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Real Madryt z łatwością pokonuje Celtę Vigo i zwiększa przewagę nad Atletico
Real Madryt z łatwością pokonuje Celtę Vigo i zwiększa przewagę nad Atletico
Real Madryt z łatwością pokonuje Celtę Vigo i zwiększa przewagę nad Atletico
AFP
Real Madryt bez większych problemów wygrał na Santiago Bernabeu z zespołem Celty Vigo 2:0. Jednym z najlepszych zawodników meczu niewątpliwie był Marco Asensio, który zdobył bramkę i zanotował asystę przy drugim trafieniu.

Real Madryt nie ma już większych szans na dogonienie Barcelony, ale to nie oznacza, że nie ma już o co grać. Za jego plecami czai się bowiem lokalny rywal, Atletico, dlatego piłkarze Carlo Ancelottiego od początku spotkania z Celtą Vigo byli mocno zmotywowani.

Aktywnością wykazywał się przede wszystkim Marco Asensio, który wykorzystuje każdą szansę, by udowodnić, że zasługuje na regularną grę w pierwszym składzie. Dynamicznymi rajdami w swoim stylu popisywał się również Vinicius Junior

Zawodnicy z Galicji nie zamierzali jednak biernie przyglądać się poczynaniom bardziej utytułowanych rywali i kilkukrotnie również przedarli się pod pole karne Królewskich. W 14. minucie Iago Aspas posłał precyzyjne podanie do Gabriego Veigi, ale 20-letni pomocnik, który jest jednym z celów transferowych Los Blancos, został wyprzedzony przez doświadczonego Thibaut Courtois.

W 20. minucie groźne uderzenie głową oddał Aurelien Tchouameni, ale piłka przeleciała obok lewego słupka bramki strzeżonej przez Ivana Villara. Chwilę później sprzed pola karnego strzelał Karim Benzema, ale również niecelnie.

W kolejnej fazie spotkania Real wciąż utrzymywał przewagę, ale zawodnikom zwykle brakowało precyzji lub pomysłu na przedarcie się przez dobrze zorganizowaną defensywę gości. 

Sekwencja gola - Marco Asensio
Opta/AFP

Jednak jeszcze przed przerwą udało im się otworzyć wynik spotkania. Świetne podanie do Viniciusa wzdłuż linii bocznej posłał Dani Ceballos. Brazylijczyk z kolei wycofał piłkę na środek pola karnego, a tam czekał już na nią Asensio, który mocnym strzałem pokonał golkipera Celty.

Dojrzała gra Królewskich, bezzębna Celta

Druga odsłona spotkania rozpoczęła się od podwyższenia prowadzenia Realu. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Asensio, a w polu karnym najwyższej do piłki wyskoczył Eder Militao i potężnym strzałem głową umieścił ją w siatce.

Królewscy przez cały czas kontrolowali przebieg meczu, w żadnym momencie ich wygrana nie była zagrożona. Jedynym minusem dla gospodarzy był brak trafienia Benzemy, który mógł zdobyć 15. gola w sezonie i zbliżyć się do Roberta Lewandowskiego w klasyfikacji najlepszych strzelców LaLiga.

Zawodnicy Carlosa Carvalhala mieli jednak swoje szanse, jak choćby Aspas, który w 78. minucie strzelał z ostrego kąta, ale Courtois zachował czujność i uchronił zespół przed stratą gola. Trzeba także przyznać, że pomimo niekorzystnego wyniku Renato Tapia był bardzo wymagającym rywalem dla Viniciusa.

Heat mapa - Eder Militao
Opta/AFP

Dzięki wygranej Real Madryt zmniejszył dystans do liderującej FC Barcelony, ale przede wszystkim powiększył przewagę nad goniącym go Atletico. Jutro obaj rywale zmierzą się w bezpośrednim pojedynku, a spotkanie może mieć spory wpływ na ostateczny układ ligowego podium.