"Co Mourinho powiedział nam o przyszłości? Rozmawialiśmy szczerze i te rzeczy pozostaną między nami, tak jak powiedział. Będzie mówił o swojej przyszłości. Rozmowa sprawiła, że jesteśmy podekscytowani jutrem" - powiedział kapitan Romy Lorenzo Pellegrini w przeddzień finału Ligi Europy przeciwko Sevilli na Puskas Arena w Budapeszcie.
"Przybywamy tutaj świadomi, ponieważ kiedy przyjeżdżasz, aby zagrać w takim meczu, przeszedłeś drogę, która coś ci dała. Wiemy, jak bardzo chcieliśmy tu być dziś i jutro. Jesteśmy skoncentrowani i zdeterminowani, a także spięci. To normalne, to finał" - dodał kapitan Giallorossich.
"Dotarcie tutaj doprowadziło nas do wielu poświęceń i dobrze jest mieć te emocje, które pomagają ci bardziej się na tym skupić. Ten finał jest ukoronowaniem trudnej drogi, którą przeszliśmy, gdzie graliśmy nie tylko jako zawodnicy, ale także jako mężczyźni" - kontynuował.
Mancini:"Dybala ma się dobrze"
"Finały muszą być rozgrywane i interpretowane w najlepszy możliwy sposób na poziomie głowy, serca, gry, taktyki. To mecz inny niż wszystkie pozostałe. Droga, która doprowadziła nas tak daleko, była bardzo trudna i długa, jesteśmy świadomi, że bardzo na to zasłużyliśmy" - powiedział obrońca Romy Gianluca Mancini.
"Wiemy, że na przeciwko nas jest świetna drużyna, przygotowywaliśmy się do niej przez wiele dni i jesteśmy świadomi tego, co widzieliśmy, aby przygotować się na ten pojedynek w najlepszy sposób" - dodał.
"Czy Dybala może zagrać? Paulo był z nami na boisku, czuje się dobrze i mamy nadzieję, że będzie mógł nam pomóc", zakończył, rozbudzając nadzieje fanów Giallorossich.