West Ham zwycięzcą Ligi Konferencji. Gol w końcówce przesądził o wygranej z Fiorentiną

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
West Ham zwycięzcą Ligi Konferencji. Gol w końcówce przesądził o wygranej z Fiorentiną
NA ŻYWO: Fiorentina mierzy się z West Hamem w finale Ligi Konferencji
NA ŻYWO: Fiorentina mierzy się z West Hamem w finale Ligi KonferencjiOpta/AFP
Krew, pot i łzy - wszystko to był obecne podczas wielkiego finału drugiej edycji Ligi Konferencji. Piłkarze Fiorentiny grali bardziej efektownie, ale to zawodnicy West Hamu wykazali się większą skutecznością. Bramkę w ostatnich minutach spotkania zdobył Jarrod Bowen, a rywalom zabrakło już czasu na odrabianie strat.

Pierwszy kwadrans finałowego spotkania przebiegał zgodnie z przewidywaniami większości kibiców i ekspertów. To Fiorentina była zdecydowanie stroną dominującą, a piłkarze West Hamu oczekiwali na ruchy rywala przebywając na własnej połowie. Jednak najgroźniejszy strzał w tej fazie oddał Declan Rice. Piłka po jego mocnym uderzeniu po ziemi minimalnie minęła lewy słupek bramki strzeżonej przez Pietro Terracciano.

W kolejnym fragmencie rywalizacji podopieczni Vincenzo Italiano przesuwali grę coraz bliżej pola karnego rywali, a ich przewaga w posiadaniu piłki nadal była znaczna. W 25. minucie wynosiła aż 70%. Początkowo jednak niewiele z tego wynikało, gdyż defensywa angielskiej drużyny dowodzona przez Kurta Zoumę i Nayefa Aguerda nie pozwala przeciwnikom na zbyt wiele. Kiedy techniczna gra nie przynosiła skutku, Luka Jović postanowił przepchnąć się z futbolówką przez linię obrony, ale i wówczas został skutecznie powstrzymany.

Warto przy tym dodać, że niektórzy kibice nie potrafili odpowiednio się zachować. Piłkarze obu drużyn często skarżyli się na obrzucanie ich plastikowymi kuflami, kiedy tylko zbliżali się do linii bocznej lub końcowej boiska. Początkowo sędzia nie reagował na te sytuacje, ale w 35. musiał zainterweniować, gdyż zrobiło się o wiele groźniej.

W 35. minucie Cristiano Biraghi chciał wykonać rzut rożny, ale kilka rzuconych kubków i prawdopodobnie elektroniczny papieros trafiły go w głowę, z której po chwili polała się krew. Plastikowe przedmioty trafiły także w panią Guadalupe Porras Ayuso, sędzię liniową.

Pomeczowe oceny piłkarzy
Pomeczowe oceny piłkarzyFlashscore

Zawodnik został opatrzony i wrócił do gry, a piłkarze West Hamu przepraszali zawodnika za skandaliczne zachowanie pseudokibiców. Wszystko działo się bowiem pod sektorem zajmowanym przez fanów ich drużyny.

Wydawało się, że końcówka pierwszej połowy wynagrodzi widzom brak emocji. W doliczonym czasie gry po precyzyjnym dośrodkowaniu Cristian Kouame strzałem głową trafił w słupek, ale odbitą piłkę w siatce umieścił Luka Jović. Jednak arbitrzy VAR słusznie dopatrzyli się pozycji spalonej Serba, dlatego gol został anulowany.

Magiczne podanie Paquety

Początek drugiej odsłony spotkania również obfitował w przerwy, jednak tym razem winnymi byli sami zawodnicy i ich ostra gra. Najczęściej faulowanym graczem był Nicolas Gonzalez, który próbował stworzyć okazję dynamicznymi rajdami prawą stroną boiska. Po jednym ze starć za faul na Argentyńczyku żółtą kartkę otrzymał Aguerd.

W kolejnym etapie meczu inicjatywę przejął zespół Davida Moyesa i niemal od razy przyniosło to efekty. W 61. minucie Jarrod Bowen w polu karnym Fiołków przyjął piłkę na klatkę piersiową. Przeszkadzać w jej opanowaniu próbował mu Biraghi, ale Włoch zagrał przy tym ręką. Początkowo sędzia Carlos Del Cerro nie podyktował rzutu karnego, ale po chwili podszedł do monitora VAR i zmienił swoją decyzję.

Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Mohamed Said Benrahma. Algierczyk zdecydował się na mocne uderzenie w prawą stronę, które całkowicie zmyliło golkipera. West Ham objął prowadzenie, ale jak się okazało, nie na długo.

Sekwencja akcji bramkowej
Sekwencja akcji bramkowejOpta/AFP

Piłkarze z Włoch nie zwiesili głów i zaczęli atakować pole karne rywali z jeszcze większą intensywnością. Uderzenie Arthura Cabrala zostało jeszcze zablokowane, ale w 67. minucie Alphonse Areola był już bez szans. Giacomo Bonaventura otrzymał świetne podanie od Gonzaleza, idealnie opanował piłkę i strzałem z kilku metrów w dolny lewy róg bramki zapewnił swojej drużynie remis.

Chwilę później Fiorentina mogła nawet prowadzić, ale uderzenie Rolando Mandragory przeleciało obok słupka. W 81. minucie strzał głową Tomasa Soucka efektownie obronił Terracciano.

W samej końcówce meczu tempo meczu nieco spadło. Wydawało się, że wszystko zmierza do dogrywki. Tymczasem w 91. Lucas Paqueta posłał świetne prostopadłe podanie do Bowena, który sam popędził w stronę bramki rywali i płaskim strzałem w prawy dolny róg bramki zapewnił swojej drużynie ponowne prowadzenie!

Statystyki meczu Fiorentina - West Ham United
Statystyki meczu Fiorentina - West Ham UnitedOpta

Ostatnie minuty spotkania to desperackie poszukiwanie okazji na wyrównanie przez graczy Fiorentiny. Zawodnicy Italiano rzucili się na przeciwnika, ale Młoty nie dały sobie "wyrwać" tego zwycięstwa. Chwilę później hiszpański arbiter zakończył mecz, a piłkarze i fani angielskiej drużyny wpadli w szał radości.

West Ham United zwycięzcą Ligi Konferencji sezonu 2022/23. To także wielki sukces Łukasza Fabiańskiego. Polski bramkarz nie występował w tych rozgrywkach, ale to dzięki jego znakomitej postawie w Premier League zespół mógł zagrać w europejskich pucharach.