Kanonierzy przebywają w USA, gdzie grają mecze towarzyskie z innymi europejskimi zespołami. W sobotę na MetLife Stadium w New Jersey stołeczny zespół przegrał z Manchesterem United 0:2. Kiwior nie zagrał w tym spotkaniu.
"Trener chce dać każdemu pograć i szuka różnych wariantów. Chce dobrze przygotować się do sezonu, więc szuka dla każdego optymalnej pozycji, aby nie musiał robić eksperymentów w trakcie rozgrywek" – ocenił Kiwior.
23-letni obrońca do Arsenalu trafił zimą. W rundzie wiosennej zagrał w siedmiu meczach i strzelił jedną bramkę. Hiszpański szkoleniowiec wystawiał go na środku obrony lub na lewej stronie defensywy.
"Przygotuję się na każdą pozycję, na jaką wystawi mnie trener. Zobaczymy, jak będzie rotował składem" – zadeklarował Kiwior.
W nocy ze środy na czwartek czasu polskiego Arsenal zmierzy się w Kalifornii z Barceloną. Hiszpański zespół, którego kluczowym zawodnikiem minionego sezonu był Robert Lewandowski, w sobotę miał zagrać się z Juventusem. Mecz jednak został odwołany, ponieważ część piłkarzy katalońskiej drużyny została zainfekowana wirusem.
"Jesteśmy gotowi na spotkanie z Barceloną. Cieszymy się na ten mecz i mam nadzieję, że wynik będzie korzystniejszy niż w spotkaniu z Manchesterem United" – podkreślił reprezentant Polski.