Arteta nazwał to "najgorszym meczem w sezonie" po tym, jak Arsenal nie zdołał utrzymać prowadzenia i przegrał drugi mecz z rzędu, kończąc rok na czwartym miejscu po tym, jak był na szczycie tabeli w Boże Narodzenie.
"Bolesny i smutny dzień, tak bym to podsumował... po prostu nie byliśmy wystarczająco dobrzy" - powiedział dziennikarzom.
"Nie potrafiliśmy kontrolować bezpośredniej gry. Tak łatwo było (Fulham) wygrać pierwszą, drugą piłkę i mieć okazję do biegania, a my straciliśmy (dwa gole w ten sposób)".
"To, co stało się dzisiaj, nie może się powtórzyć. Bo jeśli tak robisz, to nigdy nie będziesz miał szansy być tam, gdzie chcemy być".
Po 20 meczach drużyna z północnego Londynu ma na swoim kon
cie 40 punktów, dwa za liderującym Liverpoolem, który w poniedziałek zagra z Newcastle United.
"To mógł być piękny sposób na zakończenie roku i zajęcie pierwszego miejsca w lidze, ale takie są marginesy" - dodał Arteta.
Hiszpan powiedział, że drużyna musi skupić się na poprawie w przyszłości.
"Chcemy wygrywać mecze" - powiedział.
"Z tymi zawodnikami mamy szansę być najlepszymi w lidze. Są naprawdę dobrzy i zamierzamy kontynuować z nimi pracę".
Arsenal wznowi swoją ligową kampanię 20 stycznia przeciwko Crystal Palace.