Bramki Gundogana dają Manchesterowi City cztery punkty przewagi na szczycie Premier League

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Bramki Gundogana dają Manchesterowi City cztery punkty przewagi na szczycie Premier League

Bramki Gundogana dają Manchesterowi City cztery punkty przewagi na szczycie Premier League
Bramki Gundogana dają Manchesterowi City cztery punkty przewagi na szczycie Premier LeagueAFP
W sobotę Manchester City zdobył cztery punkty i wyprzedził Arsenal w tabeli Premier League, pokonując Leeds United 2:1 dzięki dwóm niemal identycznym golom Ilkaya Gundogana i przedłużając swoją zwycięską ligową passę do 10 spotkań.

City krążyło wokół pola karnego Leeds, mając wiele doskonałych okazji do zdobycia bramki, zanim Gundogan uderzył w 19. minucie z krawędzi pola karnego po podaniu Riyada Mahreza. Algierczyk ponownie asystował Niemcowi osiem minut później, kiedy strzelił niemal identycznego gola.

Napastnik City, Erling Haaland, który śrubuje rekord liczby zdobytych bramek w Premier League, oddał piłkę Gundoganowi po podyktowaniu rzutu karnego dla Obywateli w 84. minucie. Jednak pomocnik zmarnował szansę na hat-tricka, gdyż bramkarz Leeds, Joel Robles, nie miał problemu z obroną jego strzału.

Chwilę później bramkę dla Leeds zdobył Rodrigo Moreno, co wzbudziło sporą złość Pepa Guardioli. Mimo nerwowej końcówki piłkarze Manchesteru City utrzymali prowadzenie i zainkasowali kolejne niezwykle ważne trzy punkty.

Heat mapa - Ilkay Gundogan
Heat mapa - Ilkay GundoganOpta/AFP

Przy czterech meczach, które pozostały do rozegrania, The Citizens mają 82 punkty, podczas gdy Arsenal zgromadził ich 78. Jeśli The Gunners przegrają w niedzielę z Newcastle, City będzie miało zapewniony trzeci tytuł z rzędu.

Leeds, rozgrywające pierwszy mecz pod wodzą tymczasowego menedżera Sama Allardyce'a, który został sprowadzony w ostatniej chwili, by pomów w uniknięciu spadku, znajduje się na 17. miejscu - a wszystkie trzy drużyny poniżej mają mecz do rozegrania.

Pomimo wielu szans na zdobycie bramki i przy dopingu tłumu na Etihad Stadium, Haaland nie był w stanie przedłużyć ustanowionego w środę rekordu Premier League w jednym sezonie, który wynosi 35 bramek.

Mapa podań - Kevin de Bruyne
Mapa podań - Kevin de BruyneOpta/AFP

22-letni Norweg, który w swoim debiutanckim sezonie w Premier League bije wiele rekordów, mógł w sobotę zdobyć co najmniej kilka bramek. Jeden strzał trafił w poprzeczkę, drugi w słupek, a kilka innych, po których kręcił głową z frustracją, było niecelnych.

Goniący za potrójną koroną Manchester City, który we wtorek zagra z Realem Madryt w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów, jest niepokonany od 20 spotkań we wszystkich rozgrywkach.

Pomeczowe oceny zawodników
Pomeczowe oceny zawodnikówFlashscore

Rywale niemal od początku spotkania byli skazani na porażkę. "Pawie", które od tygodni znajdują się w okolicach strefy spadkowej, z 69 straconymi bramkami w 35 meczach mają bowiem najbardziej nieszczelną obronę w najwyższej klasie rozgrywkowej.