De Gea wciąż pozostaje bez klubu, szanse na znalezienie dobrego miejsca maleją

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

De Gea wciąż pozostaje bez klubu, szanse na znalezienie dobrego miejsca maleją

De Gea podczas meczu z United.
De Gea podczas meczu z United.@ManUtd
Jeśli Sergio Ramos znalazł miejsce w ostatniej chwili (gol w 93. minucie, jak to nazwał), to David De Gea będzie potrzebował czegoś podobnego, może nawet bardziej efektownego. Arabia Saudyjska zamknie swoje piłkarskie lada chwila, a hiszpański bramkarz nie znalazł jeszcze miejsca. Jego szanse na zrobienie tego w umiarkowanie konkurencyjnym miejscu maleją.

To dziwne, że bramkarz w dobrym wieku, w wieku 32 lat, nagrodzony Złotą Rękawicą jako najlepszy bramkarz w Premier League w 2023 roku i z 12-letnim doświadczeniem w Manchesterze United, rozegrawszy 545 meczów, nadal nie ma drużyny, która mocno na niego stawia. Dziwne, a jednak!

Rynki się zamykają, a jego szanse maleją. Saudi Pro League niedawno ściągnęła do siebie Bono i musiała zapłacić 20 milionów Sevilli. Dlatego uderzające jest to, że wolny agent, który nie wymaga transferu, wciąż szuka miejsca dla siebie.

De Gea otrzymał w tym roku Złotą Rękawicę Premiership.
De Gea otrzymał w tym roku Złotą Rękawicę Premiership.@ManUtd

Jeśli w Arabii Saudyjskiej nie pojawi się atrakcyjna opcja last minute, a De Gea będzie chciał kontynuować grę w piłkę, będzie musiał zwrócić swoją uwagę na bardziej egzotyczne kierunki, takie jak Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy nawet Meksyk.

Kraje te utrzymują swoje rynki otwarte przez kolejny tydzień, co może być alternatywą dla madryckiego bramkarza. 

Jeśli nie, inną opcją jest poczekanie do ponownego otwarcia rynku w styczniu. Czas ucieka, a świetny bramkarz w świetnej formie może pozostać bez pracy.