Lampard potwierdza: James i Mount wykluczeni z gry w Chelsea do końca sezonu

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Lampard potwierdza: James i Mount wykluczeni z gry w Chelsea do końca sezonu

Mount i James byli kluczowymi graczami dla Chelsea w ostatnich latach
Mount i James byli kluczowymi graczami dla Chelsea w ostatnich latach Reuters
Obrońca Chelsea Reece James i pomocnik Mason Mount opuszczą resztę sezonu z powodu kontuzji. O sytuacji poinformował we wtorek tymczasowy menedżer Frank Lampard.

Reece James został wykluczony przez kontuzję ścięgna, podczas gdy Mounta z gry wyeliminowały problemy z brzuchem. W jego przypadku jest jeszcze cień szansy na powrót do składu w rozgrywkach 2022/23.

"James będzie niedostępny do końca sezonu. Mount tak samo. Może zdążyć na ostatni mecz, ale to mało prawdopodobne. To oczywiście rozczarowujące dla nas" - powiedział Lampard dziennikarzom przed środowym starciem w Premier League przeciwko Brentford. "Kai (Havertz) wciąż zmaga się z kolanem, ale powinien być dostępny na koniec tygodnia".

Chelsea zajmuje 11. miejsce w ligowej tabeli i jest zagrożona najgorszą pozycją w Premier League od prawie 30 lat. W środę przeciwko Brentford zawodnicy będą chcieli przełamać swoją passę siedmiu meczów bez zwycięstwa we wszystkich rozgrywkach.

Chelsea ma pięć punktów straty do swoich rywali z zachodniego Londynu, którzy rozegrali mecz więcej, a Lampard szuka pierwszego zwycięstwa od czasu powrotu na Stamford Bridge w roli trenera.

"Nie oczekiwałbym niczego w futbolu, przyszliśmy do klubu z dużymi trudnościami i z niezbyt dużą ilością czasu", powiedział Lampard, który przegrał swoje pierwsze cztery mecze za sterem. "Wiele czynników wpływało na te cztery mecze, odkąd tu jestem. Zespół i klub zmagają się z problemami od jakiegoś czasu. Jesteśmy tu, aby pomóc, ale sprawy nie zmienią się w krótkim czasie".

Chelsea nie ma już o co grać w tym sezonie, gra w europejskich pucharach pozostaje już tylko w sferze marzeń. Matematycznie byłaby możliwa, ale The Blues musieliby wygrywać i liczyć na porażki innych. Mimo to Lampard zapowiedział, że motywowanie zawodników nie będzie problemem.

"Nie mam mentalności, że nie ma o co grać. W Chelsea mieli szczęście, że mieli puchary przez 15, 20 lat, ale to rzeczywistość, kiedy masz długą karierę, nie będziesz rywalizował w każdym sezonie" - powiedział. "Mamy teraz siedem spotkań, trzy przeciwko pierwszej czwórce, więc będzie interesujące zobaczyć, jak zawodnicy zareagują".