Newcastle potwierdziło w środę, że włoska prokuratura i Włoska Federacja Piłkarska (FIGC) przyglądają się Tonaliemu. Zawodnik nie wypowiedział się publicznie na ten temat.
"Trenował z nami dwa razy w tym tygodniu i jest dostępny do wyboru" - powiedział dziennikarzom Howe. "Tak jak robię to ze wszystkimi zawodnikami, analizuję ich występy treningowe, jak wyglądają, jak się czują. Sandro dobrze z nami trenował".
Tonali trenował z reprezentacją Włoch przed meczami eliminacyjnymi do Euro 2024 z Maltą i Anglią, ale otrzymał pozwolenie na opuszczenie drużyny po otrzymaniu informacji o śledztwie.
"Miał bardzo, bardzo trudne kilka tygodni. Miał do czynienia z wieloma rzeczami i z tego, co widzę, radzi sobie naprawdę dobrze i radzi sobie ze swoimi emocjami niezwykle silnie, ale jestem pewien, że pod spodem wiele się dzieje" - powiedział Howe.
Pomimo dodatkowego bólu głowy, Howe powiedział, że współczuje zawodnikowi.
"Ludziom bardzo łatwo jest zapomnieć o jego młodym wieku i zmianach, jakie zaszły w jego życiu po przyjeździe z Włoch do Anglii. To wystarczająco trudne, aby sobie z tym poradzić, a teraz ma tę sytuację" - powiedział.
"Wszyscy mamy słabości, rzeczy, które zdarzają się w naszym życiu, które mogą być trudne, więc najważniejsze jest, abyśmy to zidentyfikowali, wspierali zawodnika, jak zawsze, starali się pomóc mu osiągnąć najlepszy poziom na boisku".
Jeśli chodzi o kontuzje w drużynie, Howe był optymistą, że brazylijski pomocnik Joelinton może wrócić na sobotni mecz z Crystal Palace po opuszczeniu dwóch spotkań.
"Mam taką nadzieję. Dobrze trenował i wygląda dobrze".
Dyspozycja Alexandra Isaka, który został zastąpiony w ostatnim meczu Newcastle, wciąż jest niepewna.
Sven Botman był nieobecny z powodu kontuzji kolana przez ostatnie trzy mecze. "Sven czuje się coraz lepiej. Te dwa tygodnie były dla niego dobre" - powiedział menedżer.
Newcastle zajmuje ósme miejsce w tabeli, siedem punktów za liderującym Tottenhamem Hotspur. Crystal Palace jest o jeden punkt za drużyną Howe'a.