Roberto Martinez: "Mam nadzieję, że spełnimy nasze cele"

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Roberto Martinez: "Mam nadzieję, że spełnimy nasze cele"
Roberto Martinez: "Mam nadzieję, że spełnimy nasze cele"
Roberto Martinez: "Mam nadzieję, że spełnimy nasze cele"Profimedia
Roberto Martinez został w poniedziałek mianowany nowym selekcjonerem reprezentacji Portugalii. Na wystąpieniu wspólnie z prezesem krajowej federacji (FPF) Fernando Gomesem zakładał ewentualną zmianę schematu taktycznego, nie wykluczał kontynuacji Cristiano Ronaldo i przedstawił cel, jakim jest wygranie przyszłorocznych mistrzostw Europy.

Roberto Martineza przedstawiono jako nowego selekcjonera Portugalii na specjalnej konferencji prasowej. Hiszpan wyczerpująco odpowiadał na niej na pytania dziennikarzy. 

"Zamierzam jak najszybciej nauczyć się portugalskiego (śmiech). Jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem i bardzo szczęśliwy, że reprezentuję jedną z najbardziej utalentowanych drużyn na świecie. Kiedy pierwszy raz rozmawiałem z prezesem FPF, wiedziałem, że to jest projekt sportowy, na który czekałem. Rozumiem, że jest wiele oczekiwań, są wielkie cele, ale rozumiem też, że w FPF i Cidade do Futebol jest świetny zespół. Mam nadzieję, że wszyscy razem osiągniemy nasze cele".

Czy Cristiano Ronaldo ma szanse na dalsze występy w kadrze? "Decyzje w piłce nożnej podejmowane są na boisku. Nie jestem trenerem podejmującym decyzje w biurze. Moim punktem wyjścia jest poznanie zawodników, a następnie rozmowa ze wszystkimi graczami. Moim punktem wyjścia jest lista 26 piłkarzy z ostatniego mundialu, a jednym z nich jest Cristiano. Jest w reprezentacji od 19 lat i zasługuje na szacunek. W 10 tygodni musimy stworzyć najlepszą drużynę, która zakwalifikuje się do mistrzostw Europy 2024".

Rola Ronaldo: "Jak już powiedziałem, rozpoczęliśmy proces piłkarski, który ma na celu poznanie wszystkich zawodników, którzy mogą dołączyć do drużyny narodowej. W pięciu najlepszych ligach jest 54 graczy, którzy nie ukończyli 28 lat. W Lidze Mistrzów mamy Benfikę i FC Porto. Moim zadaniem jest dać szansę każdemu zawodnikowi i szanować go. Grałem już przeciwko tym piłkarzom i cieszę się, że mam ich po swojej stronie. Jest to proces, który zachodzi naturalnie, z dużą ilością pracy i odpowiedzialności".

Roberto Martínez zastępuje na stanowisku Fernando Santosa
Roberto Martínez zastępuje na stanowisku Fernando Santosa LUSA

Czy Portugalia może zagrać z trzema środkowymi obrońcami? "Tak. Najważniejsze jest to, że jesteśmy bardzo konkurencyjnym zespołem. Kiedy patrzę na mój okres jako trener reprezentacji, w ciągu sześciu i pół roku mieliśmy 28 meczów bez porażki. To sposób na budowanie konkurencyjności w zespole. W dużych turniejach o wynikach decydują inne aspekty. Portugalia musi mieć ambicję konkurowania o wszystko. Do tego trzeba być nowoczesną drużyną. Nowoczesna drużyna ma elastyczność taktyczną, gra trójką lub czwórką (w obronie ). To zależy od graczy, których mamy. Moim zadaniem i zadaniem zespołu technicznego jest poszukiwanie najlepszych rozwiązań, aby jak najlepiej wykorzystać talent portugalskich piłkarzy. Musimy być drużyną zdolną do gry z uwzględnieniem wszelkich przemian we współczesnym futbolu. Musimy być zorganizowani z piłką i kontrolować przebieg meczów. Istnieje duża elastyczność taktyczna, która będzie zależała od graczy, których mamy".

Obowiązek bycia faworytem w każdym meczu: "Jako były trener drużyny przeciwnej wiem, że Portugalia zawsze była konkurencyjna i wiedziała, jak rywalizować. To był mój punkt wyjścia i nie możemy tego stracić. Musimy szukać graczy, którzy mogą pokazać swój talent. Musimy wiedzieć, jak wykorzystać nasz talent w ataku, grać z radością i nigdy nie tracić konkurencyjności. Musimy pracować jako klub. Lubię pracować z reprezentacją i ze wszystkimi drużynami młodzieżowymi". 

"Złote" pokolenie Belgów: "Mieliśmy bardzo intensywny okres. Belgia była numerem jeden na świecie przez cztery lata z rzędu. Ocenę pozostawiam innym. Uwzględniając to, co widzę, mam wielkie oczekiwania wobec portugalskiego zawodnika. Jest typem gracza, który bardzo dobrze adaptuje się w ligach zagranicznych, wie jak zwiększyć konkurencję w zespole i chodzi o to, żeby dalej pracować z tymi zawodnikami. Portugalczyk może przyczynić się do konkurencyjnego sposobu gry".

Roberto Martínez odebrał koszulkę kadry z rąk Fernando Gomesa
Roberto Martínez odebrał koszulkę kadry z rąk Fernando GomesaLUSA

Cel na Euro 2024? "Celem zawsze musi być wielki. Ważne jest, aby selekcjoner zrozumiał projekt: jeśli nie zakwalifikujesz się do mistrzostw Europy, nie możesz ich wygrać; jeśli nie zakwalifikujesz się do mistrzostw świata, nie możesz wygrać mundialu. Musimy robić małe kroki, aby położyć fundamenty i zaczynamy, w marcu, od dwóch ważnych meczów. Ta drużyna musi reprezentować Portugalczyków. Moja intencja jest bardzo jasna i dlatego tu jestem. Wierzę w ten projekt, wierzę w portugalskiego zawodnika i mam nadzieję, że możemy się razem rozwijać".

Zastąpienie Fernando Santosa: "Dla mnie zawsze łatwiej jest zastąpić wielkiego trenera, ponieważ możesz kontynuować wielką pracę, która została wykonana i nie możemy tego zmarnować. Każdy trener pracuje w inny sposób, ale chodzi o to, aby podziękować Fernando Santosowi za pracę, która została wykonana i spróbować utrzymać świetne rzeczy, które są w tym zespole".

Zespół techniczny: "Bardzo dobrze rozumiem funkcje każdego z nich. Po siedmiu latach w międzynarodowym futbolu wiem dokładnie, co jest potrzebne i sfinalizujemy budowę zespołu w ciagu najbliższych dni. Nie mogę niczego ogłaszać, ale tak, to prawda, że chciałbym pracować z Portugalczykiem, który ma za sobą międzynarodową karierę i grał dla reprezentacji. Byłoby to bardzo ważne, aby pomóc sztabowi trenerskiemu zrozumieć, na czym polega portugalski futbol."

Konserwatywny system? "Nie wierzę w systemy. Wierzę w ludzi, którzy grają w piłkę nożną. Musimy wykorzystać talent i znaleźć strukturę, która pomoże talentowi wygrywać mecze. Nie możemy zmusić talentu do dostosowania się do systemu".