Reprezentantki Polski zmagania rozpoczęły od bardzo zaciętego meczu z Kanadyjkami i nic nie wskazywało na to, że później będą dominowały w tych rozgrywkach. Jednak kolejne zwycięstwa z Włoszkami, Tajkami i Serbkami pokazały, że mogą one rywalizować z najlepszymi.
Następny turniej rozpoczął się od zwycięstw nad Dominikaną i Turcją, czyli rywalkami, które w ostatnich latach często były poza zasięgiem biało-czerwonych. Niespodziewanie przegrały z Holenderkami, ale odbiły to sobie, wygrywając z niepokonanymi do tamtej chwili – Chinkami.
Ostatnie zmagania, mające miejsce w Korei Południowej biało-czerwone rozpoczęły od pojedynku z USA, który miał nakreślić lidera tabeli Ligi Narodów. Ostatecznie Polki przegrały 2:3, mimo że miały piłkę meczową w tie-breaku. Następnie po wyrównanym boju pokonały w pięciu setach Niemki. Ostatnie dwa mecze to łatwe zwycięstwa z Bułgarią i Koreą.
Amerykanki przegrały z Chinkami po tie-breaku w ostatniej kolejce, co zapewniło biało-czerwonym pierwsze miejsce po fazie zasadniczej, czego raczej nikt się nie spodziewał przed startem zmagań.
Teraz czas na walkę o wejście do strefy medalowej. Faza pucharowa Ligi Narodów odbędzie się w USA, a udział tam zapewniło sobie osiem najlepszych ekip po grupowych starciach. Niespodziewanie nie ma w tym gronie aktualnych mistrzyń świata – Serbek. Zajęły one dziewiątą pozycję.
Polki w walce o półfinał zagrają z Niemkami, które ostatecznie zajęły ósmą pozycję i zanotował serię trzech porażek z rzędu (Polska, Serbia, USA).
Mecze Polek z Niemkami obfitują w zacięte pięciosetowe boje. Poprzednie trzy oficjalne mecze kończyły się właśnie w tie-breaku, ale wszystkie te pojedynki wygrywały Polki. Miały one miejsce podczas zeszłorocznej Ligi Narodów i mistrzostw świata oraz tegorocznej edycji Volleyball Nations League.
Faza pucharowa Ligi Narodów odbędzie się w Arlington w stanie Teksas w dniach 12-16 lipca.
Pary ćwierćfinałowe:
Polska (1) – Niemcy (8)
USA (2) – Japonie (7)
Turcja (3) – Włochy (6)
Chiny (4) – Brazylia (5).