Polacy w czołowej "10" podczas treningów w Wiśle. Najlepsi byli Fettner i Frantz

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polacy w czołowej "10" podczas treningów w Wiśle. Najlepsi byli Fettner i Frantz
Piotr Żyła dwukrotnie zajął 7. miejsce podczas treningów w Wiśle
Piotr Żyła dwukrotnie zajął 7. miejsce podczas treningów w WiśleProfimedia
Biało-czerwoni mają za sobą udane treningi w Wiśle. Dwukrotnie w czołowej "10" uplasował się Piotr Żyła. Podczas pierwszego treningu 10. był Dawid Kubacki, a w drugim 5. pozycję zajął Aleksander Zniszczoł. Najlepsi byli Manuel Fettner i sensacyjnie nastoletni Amerykanin – Tate Frantz.

Pierwszy trening dla Fettnera. Żyła i Kubacki w "10"

Pierwszy trening na przebudowanej skoczni w Wiśle rozpoczął się z 18. belki i od wiatru z tyłu skoczni. Później wiatr zaczął zmieniać kierunek i zawiewał głównie z przodu, ale nie zawsze, na szczęście nie osiągał dużej prędkości. Na starcie miało pojawić się 62 skoczków, ale nie skakał Stefan Kraft

Trening rozpoczął się występów Polaków z grupy krajowej. Jako pierwszy pojawił się Jakub Wolny (120.5m, +0.6 za wiatr, 37. miejsce). Następnie skakali Andrzej Stękała (117.5 +1.3 za wiatr, 43. miejsce), Maciej Kot (120.5, +2.6 za wiatr, 34. miejsce) i Klemens Murańka (118, +4.5, 39. miejsce). Po skokach 20 zawodników belka powędrowała w dół. 

Paweł Wąsek skoczył 125 metrów, miał odjęte 5.2 pkt za wiatr i dodane 3.7 za obniżoną belkę, co dało mu ostatecznie 24. miejsce. Pozycję niżej uplasował się Aleksander Zniszczoł (123, -2.4 za wiatr, +3.7 za belkę. 

Następnie mieliśmy trzech Polaków na belce startowej. Kamil Stoch uzyskał 124 metry, miał dodane 0.8 pkt za wiatr, co dało mu 16. pozycję. Dobre skoki oddali Dawid Kubacki (127.5, +0.3 za wiatr, +3.7 za belkę) i Piotr Żyła. Przed skokiem ostatniego z biało-czerwonych belka znowu powędrowała w dół. Żyła skoczył 130 metrów, miał odjęte 6.4 pkt za wiatr i dodane 7.3 za belkę, co pozwoliło mu zająć 7. miejsce. Kubacki był 10. 

Po skoku Johanna Andre Forfanga jury jeszcze obniżyło rozbieg na 15. platformę. Norweg uzyskał najlepszą odległość w tej serii. Skoczył 132.5 metra, miał odjęte 3.8 pkt za wiatr i dodane 7.3 za belkę, ale ostatecznie zajął drugie miejsce. Wyprzedził go Manuel Fettner, który trafił trudne warunki (125.5m, +6.2 za wiatr, +10.9 pkt za belkę). Trzeci był Lovro Kos (128m, +0.2 za wiatr, +10.9 pkt za belkę). 

Sensacyjny zwycięzca i dwóch Polaków w "10" 

Drugi trening rozpoczął się z 16. belki startowej, czyli dwie niżej niż zaczynała się pierwsza sesja. Przełożyło się to na gorsze rezultaty Polaków, którzy na początku ponownie musieli radzić sobie z wiatrem w plecy. Później głównie wiało pod narty. 

Jakub Wolny był 34. (117.5, +4.4 pkt za wiatr), Andrzej Stękała zajął 40. miejsce (116.5m, +4.7 pkt), Maciej Kot wywalczył 49. lokatę (115.5m, 0.0 za wiatr), a jedną pozycję niżej był Klemens Murańka (115m, -1.3 pkt). Świetną próbę oddał Amerykanin Tate Frantz, który uzyskał 132.5 metra, miał odjęte 1.7 pkt za wiatr, ale jury nie zdecydowało się obniżać belki. 

Paweł Wąsek ruszał z numerem "30". Skoczył 124.5 metra, miał odjęte 4.9 pkt i dało mu to 29. miejsce. Dużo lepiej spisał się Aleksander Zniszczoł. On uzyskał 131.5 metra, odjęto mu 2.7 pkt i zajął 5. lokatę – najlepszą z Polaków.

Kamil Stoch trafił na niekorzystne warunki, uzyskał 122.5 metra, ale miał dodane 4.7 pkt, co dało mu 11. miejsce. Nieco gorzej spisał się Dawid Kubacki (126 metrów, -4.3 pkt), co dało mu 22. lokatę. Ponownie bardzo dobrą próbę oddał Piotr Żyła (130.5m, -5.2 za wiatr) i znalazł się na 7. pozycji. 

Lovro Kos, który skakał z numerem "47" uzyskał 132 metry, miał odjęte 1.7 pkt i przegrał o 0.9 pkt z Tate Frantzem. Po skoku Słoweńca jury obniżyło belkę na 15. 

Anze Lanisek oddał bardzo dobry skok. Słoweniec skoczył 130.5 metra, ale przegrał o 0.6 pkt z nastoletnim Amerykaninem, który ostatecznie wygrał drugi trening. Drugie miejsce zajął właśnie Lanisek, a trzeci był jego rodak Lovro Kos. Najlepsi zawodnicy klasyfikacji generalnej zajęli dalsze pozycje. Tym razem na starcie nie pojawił się Pius Paschke

Start kwalifikacji o 18.