Zieliński i Nys z awansem do ćwierćfinału w Aix-en-Provence

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zieliński i Nys z awansem do ćwierćfinału w Aix-en-Provence

Zieliński i Nys z awansem do ćwierćfinału w Aix-en-Provence
Zieliński i Nys z awansem do ćwierćfinału w Aix-en-ProvencePAP
Choć niełatwy, to udany start we francuskim Challengerze zaliczyli 3 maja Hugo Nys i Jan Zieliński. W dwóch setach pokonali 7:5, 7:5 parę Romaina Arneodo/Sam Weissborn.

Z Madrytu Jan Zieliński i Hugo Nys wyjechali przedwcześnie, kończąc na 1/8 finału. W Challengerze w Aix-en-Provence na tym etapie rozpoczęli zmagania i już po pierwszym dniu zaliczyli awans do ćwierćfinału rozgrywek. 

Mecz 1/8 finału przeciwko parze Arneodo/Weissborn nie zaczął się jednak najlepiej. Po zgarnięciu pierwszych gemów przez każdy z zespołów, w trzecim monakijsko-austriacki duet przełamał Nysa i Zielińskiego, by następnie wyjść na 3:1. 

Przewagę udało się zniwelować dopiero cztery gemy później, gdy Nys/Zieliński odrobili stratę i doprowadzili do remisu 4:4. Gdy było już blisko tie-breaka w 12. gemie, nasz duet zapunktował czterokrotnie z rzędu i w kluczowej chwili przełamał rywali, wygrywając seta 7:5.

W drugiego seta Nys i Zieliński weszli z impetem, wygrywając swojego gema do zera i prawie przełamując Arneodo/Weissborna w drugim. Co nie udało się wtedy, udało się w gemie szóstym, gdy Zieliński z Nysem wyszli na 4:2, a później 5:2 przy swoim serwisie.

Zapachniało szybszym zakończeniem, ale monakijsko-austriacka para miała inne plany: odrobili dwa gemy, wygrywając trzeci przy swoim podaniu. Znów był więc remis 5:5, znów zrobiło się nerwowo, ale też znów w kluczowej chwili Nys i Zieliński zdołali przełamać rywali, unikając super tie-breaka. 

W kolejnej rundzie już w czwartek (4 maja) po południu Nys/Zieliński zagrają przeciwko belgijskiej parze Gille/Vliegen.