Trzecim triumfem w Rolandzie Garrosie Świątek może wejść do elitarnego grona

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Trzecim triumfem w Rolandzie Garrosie Świątek może wejść do elitarnego grona
Trzecim triumfem w Rolandzie Garrosie Świątek może wejść do elitarnego grona
Trzecim triumfem w Rolandzie Garrosie Świątek może wejść do elitarnego gronaAFP
Już dzisiaj Iga Świątek powalczy w finale wielkoszlemowego French Open o swoje trzecie zwycięstwo w tej imprezie. Jeśli Polce uda się pokonać Karolinę Muchovą, wejdzie ona do elitarnego grona zawodniczek z minimum trzema mistrzostwami we Francji.

Już sam fakt zdobycia trzech francuskich Wielkich Szlemów przez 22-latkę będzie rekordem, ponieważ wcześniej żadna zawodniczka nie wygrała tylu turniejów w Paryżu w tak młodym wieku. Świątek swój pierwszy triumf odniosła w wieku zaledwie 19 lat w 2020 roku, gdy w finale pokonała Sofię Kenin. Przed rokiem potwórzyła ten wyczyn, wygrywając z Coco Gauff

Dzisiaj stanie przed szansą obrony tytułu, co w żeńskim French Open ostatni raz udało się w 2007 roku, gdy dokonała tego Justine Henin. 

Wraz z ewentualnym trzecim mistrzostwem Polka wejdzie też do grona wybitnych zawodniczek, którym wcześniej udawała się taka sztuka. Najwięcej wygranych turniejów Rolanda Garrosa ma na swoim koncie Chris Evert, która siedmokrotnie wygrywała w latach 70. i 80. ubiegłego wieku.

Po sześć wygranych mają z kolei Suzanne Lenglen, która swoje trofea zdobywała przed wojną, a teraz jej imieniem jest nazwany drugi co do wielkości kort imprezy, a także Steffi Graf. 

Po pięć zwycięstw we French Open mają Margaret Court, która trzy z nich zdobyła w erze open, a także Adine Masson, która większość z nich odniosła jeszcze pod koniec XIXw. 

Po cztery wygrane turnieje także mają zawodniczki z bardzo dawnych czasów, ponieważ Kate Gillou, Jeanne Matthey i Helen Wills wszystkie swoje sukcesy we Francji odnosiły przed drugą wojną światową. Wyjątkiem jest Justine Henin, która triumfowała w latach 2003, 2005, 2006 i 2007.

Wygrywając dzisiaj finał z Muchovą Świątek może za to dołączyć do Hilde Sperling, Arantxy Sanchez Vicario, Moniki Seles i Sereny Williams, które odnosiły w Paryżu po trzy zwycięstwa. Oznaczałoby to, że Polka zapisze się w historii kobiecego tenisa jako czternasta zawodniczka, która wygrywała tę imprezę trzykrotnie.