Dominacja na korcie i pewne zwycięstwo Linette w Rzymie. Teraz czas na trudniejszą rywalkę

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dominacja na korcie i pewne zwycięstwo Linette w Rzymie. Teraz czas na trudniejszą rywalkę

Magda Linette zagrała rewelacyjne spotkanie na start zmagań w Rzymie
Magda Linette zagrała rewelacyjne spotkanie na start zmagań w RzymieProfimedia
Magda Linette bardzo pewnie awansowała do drugiej rundy turnieju WTA 1000 w Rzymie. Polka była dziś bardzo pewna siebie, grała skutecznie i pokonała Chinkę Lin Zhu 6:3; 6:2, będąc zdecydowanie lepszą tenisistką. Jej kolejną rywalką będzie rozstawiona z numerem "24" – była liderka rankingu WTA i dwukrotna triumfatorka Australian Open – Victoria Azarenka.

Magda Linette (51. WTA) przystępowała do tego meczu w roli zdecydowanej faworytki, bo jej rywalka Lin Zhu (57. WTA) w ostatnim czasie prezentowała słabą formę i przegrywała mecz za meczem. Do tej pory jednak grały ze sobą dwa razy i oba mecze wygrała Chinka, co dziś zmienić chciała Polka. 

Świetny pierwszy set w wykonaniu Linette. Pełna kontrola nad grą

Pierwszego gema, w którym polska tenisistka serwowała, zakończyła winnerem z forhendu, tracąc dwa punkty. Kolejne gemy pewnie wygrały serwujące i było 2:1 dla Polki, która w czwartym gemie wywalczyła pierwsze break pointy w meczu. Zhu popełniała sporo błędów, jednak kiedy Magda była już punkt od wygrania gema, to świetnie się broniła. Linette miała aż cztery okazje na przełamanie, ale Chinka się wybroniła i po długim gemie było 2:2. 

Magda przy swoim serwisie ponownie spisała się znakomicie i po raz drugi z rzędu wygrała podanie bez straty punktu. Chinka tym razem nie dopuściła do break pointa, mimo że przegrywała 15-30, ale dobry serwis sprawił, że obroniła podanie. Zhu zaatakowała returnem, Linette nie poradziła sobie z tym uderzeniem i zrobiło się 15-30 przy serwisie Polki. Magda zdołała jednak wrócić do gry, wygrała trzy punkty z rzędu po błędach rywalki i prowadziła 4:3.

Lin Zhu pewnie prowadziła 30-0, ale jej błędy sprawiły, że zrobiło się 30-40, Linette miała znakomitą szansę na przełamanie, ale "przestrzeliła forhend", jednak przy równowadze trafiła już idealnie i pojawiła się kolejna szansa. Chinka zagrała w aut, co dało pierwsze przełamanie na korzyść Polki w kluczowym momencie, bo Magda prowadziła 5:3 i serwowała. Lin wyrzuciła return w korytarz deblowy, co dało dwie piłki setowe dla Linette. Chinka popełniła błąd i polska tenisistka wygrała pierwszego seta 6:3 w 45 minut, grając bardzo dobry tenis. Magda straciła tylko pięć punktów przy własnym serwisie.

Dominacja Linette w drugiej partii i pewny awans

Magda Linette nie miała zamiaru się zatrzymywać. Znakomity return z bekhendu dał jej już dwa break pointy na samym starcie drugiej partii. Zhu zagrała w siatkę, co sprawiło, że wykorzystała już pierwszą okazję, wygrała czwartego gema z rzędu i była na dobrej drodze do zwycięstwa w tym meczu. 

Polka podtrzymała znakomitą dyspozycję przy swoim podaniu i prowadziła 40-0. Sędzia liniowy wywołał aut Chinki, ale Magda potwierdziła, że piłka była dobra. Gema zakończyła chwilę później, tracąc tylko jeden punkt. Magda w tym fragmencie meczu dominowała na korcie, grała pewnie, a nawet kombinacyjnie, co dało jej prowadzenie 40-0 i trzy break pointy. Zhu zagrała piłkę poza linię końcową. Linette wygrała szóstego gema z rzędu i miała prowadzenie 3:0 z przewagą dwóch przełamań. 

Magda przy swoim serwisie była nie do zatrzymania, straciła tylko punkt i pewnie prowadziła już 4:0. Po siedmiu gemach z rzędu wygranych przez Polkę, w końcu swoje podanie utrzymała Chinka i wywalczyła pierwszego gema w drugiej partii. Lin Zhu popełniała proste błędy, co sprawiło, że Linette prowadziła już 5:1 i była krok od zwycięstwa. Zhu popełniła podwójny błąd przy stanie 30-30 i oglądaliśmy pierwszą piłkę meczową. Chinka jeszcze powalczyła i wygrała swoje podanie. 

Magda nie miała większych problemów przy serwisie. Ponownie straciła tylko jeden punkt, a mecz zakończyła znakomitym forhendem po prostej. W drugiej partii Polka straciła zaledwie cztery punkty, kiedy serwowała. Mecz trwał godzinę i 21 minut. 

Kolejną rywalką Magdy Linette będzie Victoria Azarenka. Do tej pory polska tenisistka grała z byłą liderką rankingu WTA pięć razy i dwukrotnie wygrywała, w tym ich ostatnie starcie w Pekinie we wrześniu ubiegłego roku. 

Wynik meczu: 

Magda Linette – Lin Zhu 6:3; 6:2.