Burza i ulewa przerwały na pięć godzin mecz Linette. Polka bezradna w starciu z Keys

Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Burza i ulewa przerwały na pięć godzin mecz Linette. Polka bezradna w starciu z Keys

Magda Linette pożegnała się z turniejem w Strasburgu
Magda Linette pożegnała się z turniejem w Strasburgu Profimedia
Spotkanie Magdy Linette rozpoczęło się przed godziną 13, a zakończyło o 19. Mecz został przerwany na pięć godzin z powodu burzy i ulewy nad Strasburgiem. Polka niestety nie stanowiła dziś zagrożenia dla wyżej notowanej rywalki i przegrała z Madison Keys 1:6; 3:6.

Pięciogodzinna przerwa i pewne zwycięstwo Keys w pierwszym secie

Początek meczu nie przyniósł większych emocji, bo obie tenisistki pewnie wygrały swoje podania i Keys prowadziła 2:1. Czwartego gema Linette rozpoczęła od podwójnego błędu i zagraniu za końcową linię. Amerykanka wywalczyła trzy break pointy i już pierwszego wykorzystała. Magda miała swoją okazję na przełamanie, ale Keys zdołała się wybronić, co sprawiło, że prowadziła już 4:1. 

Polka nie mogła znaleźć odpowiedniego rytmu, popełniła dwa błędy, co dało wynik 15-40. Keys zepsuła return, a następnie Amerykanka dwa razy zagrała w siatkę i Linette miała przewagę. Amerykanka zagrała skrót za siatę i przy równowadze sędzia przerwał mecz, ponieważ nad kortem zbierała się burza i opady deszczu, więc tenisistki zeszły do szatni. 

Gra została wznowiona po pięciu godzinach przerwy. Keys świetnie czuła się po powrocie, od razu przełamała Linette, a przy swoim podaniu miała już 40-0, wtedy popełniła dwa błędy, ale przy trzeciej piłce setowej zamknęła pierwszą partię wygranym bekhendem. 

Madison kontynuowała dobrą grę i wygrała w dwóch setach 

Druga partia rozpoczęła się od wygranego gema serwisowego przez Linette do zera, ale tym samym odpowiedziała Keys, która wyraźnie "odpuściła" pierwszego gema, bo w kolejnym już przełamała Polkę i za moment prowadziła 3:1. 

Magda musiała bronić się przed kolejnym przełamaniem, ale tym razem wyszła z tego obronną ręką. Kolejne gemy pewnie wygrywały podające, co sprawiło, że Amerykanka prowadziła 4:3 i serwowała. Linette bardzo dobrze się broniła, a Keys miała problemy ze skończeniem akcji i zrobiło się 15-30. Dwie następne wymiany bardzo dobrze wykończyła Madioson, a następnie w siatkę uderzyła Magda, co dało wynik 5:3. 

Keys dobrze weszła w gema serwisowego Linette, bo prowadziła 30-0, ale po świetnym uderzeniu Polki był remis 30-30. Amerykanka zaatakowała mocnym returnem i zyskała pierwszą piłkę meczową. Obroniła ją, ale za moment Madison miała drugą szansę i przy niej zagrała w aut. Czas gry wyniósł 70 minut. 

Magda Linette teraz rozpocznie przygotowania do Roland Garros i walkę o to, żeby pozbyć się do tego czasu odcisków na prawej dłoni, które uniemożliwiają jej grę na swoim poziomie. 

Wynik meczu:

Magda Linette – Madison Keys (4) 1:6; 3:6.