Sabalenka myśli o pokonaniu Świątek w Stuttgarcie. "Jest zdeterminowana"

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Sabalenka myśli o pokonaniu Świątek w Stuttgarcie. "Jest zdeterminowana"

Sabalenka myśli o pokonaniu Świątek w Stuttgarcie. "Jest zdeterminowana"
Sabalenka myśli o pokonaniu Świątek w Stuttgarcie. "Jest zdeterminowana"Reuters
Aryna Sabalenka w minionym sezonie przegrała w finale turnieju WTA w Stuttgarcie z Igą Świątek. Teraz Białorusinka chce jednak odgryźć się na liderce światowego rankingu i myśli o zwycięstwie w niemieckich zawodach.

Iga Świątek broni w Stuttgarcie tytułu sprzed roku, a na dodatek w dalszym ciągu jest liderką rankingu WTA. Mimo tego Aryna Sabalenka, która w ostatnim czasie jest w świetnej formie, chce zrewanżować się Polce za porażkę w ubiegłorocznym finale tego turnieju.

"Występ dwójki ubiegłorocznych finalistów to świetna sprawa dla każdego dyrektora turnieju. Aryna jest dwukrotną wicemistrzynią i powiedziała mi, że tym razem chce wygrać turniej za wszelką cenę. Sabalenka grała znakomicie na Australian Open i w pełni zasłużyła na zwycięstwo w swoim pierwszym Wielkim Szlemie. To dla niej odpowiednia motywacja do spełnienia marzenia o wygraniu turnieju w Stutgarcie i oczywiście zgarnięciu Porsche" - powiedział dyrektor turnieju w Stuttgarcie, Markus Guenthardt.

Iga Świątek w ubiegłorocznym finału turnieju w Stuttgarcie pokonała Arynę Sabalenkę 6-2, 6-2. W bieżącej edycji zawodów Polka w pierwszej rundzie zmierzy się z Chinką Qinwen Zheng. Białorusinka z kolei została wylosowana w drugiej części drabinki, co oznacza, że ewentualne bezpośrednie starcie między obiema paniami może mieć miejsce dopiero w finale turnieju.