#VolleyWrocław nie miał szans w starciu przeciwko Developres Bella Dolina Rzeszów

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
#VolleyWrocław nie miał szans w starciu przeciwko Developres Bella Dolina Rzeszów
#VolleyWrocław nie miał szans w starciu przeciwko Developres Bella Dolina Rzeszów
#VolleyWrocław nie miał szans w starciu przeciwko Developres Bella Dolina Rzeszów
#VolleyWrocław
W niedzielny wieczór #VolleyWrocław rozpoczął rundę rewanżową fazy zasadniczej TAURON Ligi. Na początek mierzył się z ekipą wicemistrza Polski, Developresem BELLA DOLINA Rzeszów. Ponownie lepsza okazała się drużyna z Podkarpacia, która wygrała 3:0 (25:23, 25:16, 25:13).

Mecz z wicemistrzyniami Polski siatkarki #VolleyWrocław rozpoczęły w standardowym składzie: z Lucie Muhlsteinovą na rozegraniu, Anną Bączyńską oraz Regiane Bidias w przyjęciu, Julią Szczurowską na ataku, na środku – Joanną Pacak i Dominiką Witowską, a na libero Magdaleną Saad. Oba zespoły przez kilkanaście początkowych minut tego spotkania grały równo punkt za punkt, a tę tendencję przerwał blok Regiane Bidias.

Dzięki niemu Volejki miały na swoim koncie dwa oczka więcej od rywalek i to pozwoliło skrzydłom #VolleyWrocław rozkręcać się w kolejnych akcjach. Drużyna z Wrocławia błyskawicznie roztrwoniła pięć punktów przewagi. Dłuższe wymiany padały łupem rzeszowianek, które odnalazły swój rytm gry. Trener Stephane Antiga zarządził podwójną zmianę i to właśnie rezerwowa Izabella Rapacz (w przeszłości także zawodniczka #VolleyWrocław) była autorką bloku, który zakończył pierwszą partię (25:23).

Kolejne dwa sety niestety nie wyglądały podobnie do pierwszego, w którym wrocławianki dotrzymywały kroku faworyzowanym gospodyniom. Zagrywka przestała robić wrażenie na rzeszowiankach i dzięki temu Katarzyna Wenerska mogła swobodnie rozgrywać akcje.

W drugiej partii na parkiecie TAURON Ligi zadebiutowała juniorka #VolleyWrocław, Zuzanna Kamińska. Trudna sytuacja, w której młoda atakująca dostała szansę gry, niestety jej nie pomogła, jednak po drugiej stronie siatki stały tego dnia bardzo wymagające przeciwniczki.

Wysoko poprzeczkę stawiała Weronika Centka, ale i Gabriela Orvosova. Wkrótce na boisku zameldowała się Barbara Cembrzyńska, jednak zmienniczka Anny Bączyńskiej nie zdążyła dobrze wejść w tę partię, ponieważ ta szybko padła łupem Developresu (25:16).

Cembrzyńska rozpoczęła na parkiecie trzeciego seta, który finalnie miał historię jeszcze krótszą od poprzedniej odsłony spotkania. Lucie Muhlsteinova więcej piłek podawała swoim środkowym, ale ich vis-a-vis, czyli świetnie dysponowana Centka, była tego dnia nie do pobicia. Raz za razem zdobywała kolejne punkty, które budowały coraz solidniejszą przewagę drużyny z Podkarpacia. Trener Michal Masek wpuścił na boisko Julię Stancelewską, ale na zmiany było już za późno. Developres pewnie zmierzał po zwycięstwo i przypieczętował je udanym zbiciem Centki, która odebrała potem statuetkę MVP.

Rewanżem z Developresem BELLA DOLINA Rzeszów siatkarki #VolleyWrocław zakończyły miesięczny okres meczów wyjazdowych. W ramach 13. kolejki TAURON Ligi dolnośląski zespół powróci do Hali Orbita, gdzie podejmie mistrza Polski, Chemika Police. Początek meczu w piątek 27 stycznia o godzinie 19:00.

Developres Bella Dolina Rzeszów – #VolleyWrocław 3:0 (25:23, 25:16, 25:13)

MVP: Weronika Centka

Developres: Obiała (8), Centka (16), Wenerska (1), Orvosova (11), Szlagowska (9), Kalandadze (6) i Szczygłowska (L) oraz Blagojević, Rapacz (4) i Bińczycka

#VolleyWrocław: Szczurowska (8), Bidias (7), Pacak (7), Muhlsteinova (3), Witowska (5), Bączyńska (4) i Saad (L) oraz Szady, Stancelewska, Cembrzyńska (2) i Kamińska