Przyjmuje się, że zarzut został postawiony przez innego pracownika zespołu, który w zeszłym roku poprowadził Maxa Verstappena do trzeciego z rzędu mistrzostwa świata.
50-letni Horner, który jest szefem zespołu Red Bull od 2005 roku, zdecydowanie odrzuca oskarżenia.
"Po tym, jak dowiedzieliśmy się o pewnych ostatnich zarzutach, firma rozpoczęła niezależne dochodzenie" – powiedział w oświadczeniu Red Bull, austriacka firma produkująca napoje energetyczne, która jest właścicielem zespołu F1.
![Christian Horner rozmawia z byłym kierowcą F1 Davidem Coulthardem Christian Horner rozmawia z byłym kierowcą F1 Davidem Coulthardem](https://livesport-ott-images.ssl.cdn.cra.cz/r900xfq60/d4058808-065b-44e0-88f8-429adecc5c58.jpg)
"Ten proces, który jest już w toku, jest prowadzony przez zewnętrznego wyspecjalizowanego adwokata".
"Firma traktuje te sprawy niezwykle poważnie, a dochodzenie zostanie zakończone tak szybko, jak to praktycznie możliwe. W tej chwili nie byłoby właściwe dalsze komentowanie".
Horner nadzorował siedem mistrzostw świata kierowców i sześć tytułów konstruktorów.
Red Bull wygrał 21 z 22 wyścigów rozegranych w zeszłym roku, a Verstappen ustanowił rekord 10 kolejnych zwycięstw, zdobywając swój trzeci tytuł z rzędu.
Red Bull ma zaprezentować swój najnowszy bolid 15 lutego przed nowym sezonem, który rozpocznie się 2 marca w Bahrajnie.