Hurkacz najwyżej rozstawiony w turnieju w Marsylii. Co go czeka na południu Francji?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Hurkacz najwyżej rozstawiony w turnieju w Marsylii. Co go czeka na południu Francji?

Hurkacz najwyżej rozstawiony w turnieju w Marsylii. Co go czeka na południu Francji?
Hurkacz najwyżej rozstawiony w turnieju w Marsylii. Co go czeka na południu Francji?AFP
Już dziś zaczyna się rywalizacja w głównej drabince turnieju ATP 250 na twardych kortach w hali w Marsylii. Jedynką zawodów jest Hubert Hurkacz, który tym samym wraca do singlowych turniejów po grze dla Polski w Pucharze Davisa w starciu z Uzbekistanem.

Oprócz Polaka najwyższe numery rozstawienia w Marsylii mają Grigor Dimitrow, Karem Chaczanow, Ugo Humbert czy Alejandro Davidovich Fokina. Hurkacz uniknie ich jednak w pierwszej fazie zawodów. 

W pierwszej rundzie z uwagi na swoje wysokie rozstawienie Polak ma wolny los i nie musi walczyć o awans do drugiego etapu. W nim zmierzy się ze zwycięzcą meczu pomiędzy grającym z dziką kartą Benjaminem Bonzim, a Aleksandrem Szewczenką.

Jeżeli pokona swojego rywala, awansuje do ćwierćfinału imprezy, w którym na jego drodze mogą stanąć chociażby Lorenzo Musetti lub doświadczony Andy Murray

Hurkacz pozostaje jednym z największych faworytów do wygrania turnieju. Polak po udanym dla siebie Australian Open, w którym doszedł do ćwierćfinału, awansował na ósme miejsce w rankingu ATP.