Bielik doznał urazu 18 lutego w meczu z Huddersfield. To właśnie z tego powodu opuścił już trzy ligowe mecze od tego czasu - z Norwich, Luton i Wigan. Serwis Meczyki.pl informował jednak, że polski pomocnik celuje w powrót do gry 14 marca, gdy jego zespół zmierzy się z Watfordem. To przedostatnie spotkanie jego drużyny przed reprezentacyjną przerwą. 

Taki scenariusz wykluczył jednak John Eustace, menedżer Birmingham. Na konferencji prasowej przekazał on najnowsze informacje dotyczące stanu zdrowia reprezentanta Polski. "Krystiana od powrotu dzieli jeszcze kilka tygodni" - powiedział Eustace. 

Taka prognoza wyklucza więc Bielika ze zgrupowania reprezentacji, które startuje już za kilkanaście dni. To już kolejny mniejszy uraz w karierze byłego piłkarza Arsenalu, a zdążył on już dwa razy zmagać się z zerwanym więzadłem krzyżowym w kolanie, które wykluczało go na bardzo długi czas. 

Polacy 24 marca zaczną wyjazdowym meczem z Czechami eliminacje do Euro 2024. Trzy dni później zagrają w Polsce z Albanią.