Barcelona zdecydowanie lepsza od Realu w ligowym koszykarskim "El Clasico"

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Barcelona zdecydowanie lepsza od Realu w ligowym koszykarskim "El Clasico"
Sergio Llul i Tomas Satoransky podczas niedzielonego "El Clasico"
Sergio Llul i Tomas Satoransky podczas niedzielonego "El Clasico" Profimedia
Barcelona łatwo pokonała Real Madryt w 27. kolejce Ligi Endesa. Zdecydowała trzecia kwarta, w której Blaugrana zdominowała Królewskich i wypracowała sobie kilkunastu punktową przewagę. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 97:82. Barcelona przesunęła się na pozycję lidera.

Barcelona i Real Madryt zmierzyły się po raz piątym w tym sezonie. Do tej pory oba zespoły miały na koncie po dwa zwycięstwa. Królewscy wygrali w finale Superpucharu Hiszpanii po dogrywce 89:83 i w rewanżowym starciu w Eurolidze 91:86, również po dodatkowym czasie gry.

Barca wygrała pierwsze starcie ligowe 87:78 oraz w Eurolidze 75:73. Barcelona i Real w tamtym tygodniu zakończyły rywalizację w rundzie zasadniczej Euroligi. Zajęły tam miejsca w ścisłej czołówce. Ostatecznie drużyna z Katalonii zajęła drugą, a ekipa ze stolicy trzecią pozycję.

Niespodziewanie w tym sezonie ligi hiszpańskiej Real i Barca mają drużynę, która nie odpuszcza ich na krok, a jest to Baskonia. Przed ligowym "El Clasico" dwa najbardziej utytułowane kluby znajdowały się w tabeli właśnie za tym zespołem.

Mecz Barcelony z Realem rozpoczął się idealnie dla Królewskich, bo wygrali pierwszą kwartę 24:17. Były oto jednak miłe złego początki. Już w drugiej kwarcie Barca odrobiła stratę i do przerwy było 47:46. Trzecia kwarta zdecydowała o losach meczu. Tam "Duma Katalonii" rozbiła "Królewskich" 31:17 i przed decydującą częścią spotkania prowadziła 78:63. Ostatnia odsłona zakończyła się remisem i ostatecznie Barcelona wygrała 97:82.

Dzięki zwycięstwu Barca przesunęła się na pozycję lidera w Lidze Endesa, ponieważ Baskonia przegrała 81:83 z Teneryfą. Real Madryt znajduje się na trzecim miejscu.