Aż dwie dogrywki w Utah i kontrowersja w ostatniej akcji. Suns pokonali Jazz

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aż dwie dogrywki w Utah i kontrowersja w ostatniej akcji. Suns pokonali Jazz
Aż dwie dogrywki w Utah i kontrowersja w ostatniej akcji. Suns pokonali Jazz
Aż dwie dogrywki w Utah i kontrowersja w ostatniej akcji. Suns pokonali JazzAFP
Aż dziesięć minut meczu NBA więcej obejrzeli fani zgromadzeni w Vivint Arena w Salt Lake City. Phoenix Suns pokonali bowiem miejscowych Utah Jazz 140:137 po aż dwóch dogrywkach.

Prowadzenie w meczu zmieniało się wielokrotnie, choć przez większość czasu mieli je po swojej stronie Suns. To oni byli też bliżej wygranej w regulaminowym czasie, ale ostatnie punkty na wyrównanie zdobyli Jazz. W pierwszej dogrywce ponownie to Jazz wydłużyli spotkanie za sprawą punktów równo z syreną Collina Sextona. W drugiej dogrywce podobnego scenariusza próbował Lauri Markkanen.

Finowi prawie się udało, ponieważ w jego próbie za trzy punkty na sekundę przed końcem sędziowie odgwizdali faul Kevina Duranta. Frank Vogel poprosił jednak sędziów o sprawdzenie tej decyzji, a arbitrzy po przeanalizowaniu akcji na powtórkach wycofali się ze swojej decyzji i zakończyli spotkanie przy wyniku 140:137. 

Liderami obu drużyn byli bohaterowie ostatniej akcji. Durant zdobył 39 punktów, miał osiem zbiórek i 10 asyst. Markkanen dla pokonanych zdobył o jedno oczko mniej, a do niego dopisał sobie aż 17 zbiórek.