Ważna wygrana Lakers, którzy awansowali na siódme miejsce w Konferencji Zachodniej

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ważna wygrana Lakers, którzy awansowali na siódme miejsce w Konferencji Zachodniej
Ważna wygrana Lakers, którzy awansowali na siódme miejsce w Konferencji Zachodniej
Ważna wygrana Lakers, którzy awansowali na siódme miejsce w Konferencji Zachodniej
AFP
Aż 26 z 30 drużyn wyszło na parkiety NBA w sobotni wieczór. W jednym z bezpośrednich starć o awans do playoffs Los Angeles Lakers wygrali z Minnesotą Timberwolves 123:111 i przesunęli się na siódme miejsce w Konferencji Zachodniej.

Oba zespoły znajdują się w gronie zainteresowanych w walkę o wejście do turnieju play-in, do którego awansują drużyny z miejsc 7-10. Im wejdzie się jednak do niego z wyższego miejsca, tym bardziej komfortową sytuację ma dana drużyna w kontekście awansu do playoffs. Po zwycięstwie w Minneapolis, na takiej pozycji są Lakers.

W pierwszej połowie przeważali zawodnicy gospodarzy, którzy jeszcze na początku trzeciej kwarty uzyskali 13-punktową przewagę, ale pod jej koniec sami przegrywali różnicą 10 oczek. W ostatniej części gry Jeziorowcy kontrolowali sytuację na parkiecie. 

Liderem drużyny z Los Angeles był Anthony Davis, który zdobył 38 punktów i zebrał 17 piłek. Dobre zawody zagrał też drugi lider ekiy Darwina Hama - LeBron James. Najlepiej punktujący zawodnik NBA w historii dorzucił do swojego dorobku 18 punktów, 10 zbiórek i sześć asyst.

W pierwszej piątce Lakers wyszło dwóch zawodników, którzy sezon zaczynali w barwach Timberwolves, ale w jego trakcie zostali wymienieni do Miasta Aniołów - to Jarred Vanderbilt i D'Angelo Russell.

W ekipie przegranych błysnął Mike Conley, którzy rzucił 25 punktów. Po raz kolejny po powrocie po kontuzji z dobrej strony pokazał się też Karl-Anthony Towns, który zdobył 23 oczka i zebrał osiem piłek. Na nic to się jednak zdało, a Timberwolves wylądowali na dziewiątym miejscu Konferencji Zachodniej.

 

W walce o czwartą lokatę najlepsi okazują się za to zawodnicy Phoenix Suns, którzy pokonali Denver Nuggets 100:93. Umocnili się oni na swojej pozycji po porażce Los Angeles Clippers z Memphis Grizzlies, których to Clippers dogonili z kolei Golden State Warriors - ci triumfowali nad San Antonio Spurs.